Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że wkrótce ruszą prace w sprawie przejęcia kontroli nad fotoradarami przez samorządy.
- Przechodzimy od słów do czynów. Tak jak zapowiadałem - rozpoczynamy z rządem prace nad przywróceniem samorządom uprawnień do stawiania fotoradarów. Jeśli mamy skutecznie działać na rzecz bezpieczeństwa na drogach, musimy mieć do tego konkretne narzędzia – poinformował Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Jak zaznaczył prezydent, doszedł od w tej sprawie do porozumienia z ministrem infrastruktury Dariuszem Klimczakiem.
- Jeszcze w tym miesiącu pracę rozpocznie specjalna grupa robocza z udziałem przedstawicieli rządu i samorządów – poinformował Rafał Trzaskowski.
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej przelał czarę goryczy
Taki ruch rządu i prezydenta Rafała Trzaskowskiego to pokłosie serii niebezpiecznych wypadków w Warszawie w tym tragicznego zdarzenia na Trasie Łazienkowskiej z września. Po tym jak rozpędzony kierowca staranował samochód z rodziną w środku, rozpętała się dyskusja na temat bezpieczeństwa drogowego. To wówczas silniej zaczął wybrzmiewać postulat o przywróceniu kontroli nad fotoradarami samorządom. W praktyce oznaczałoby to, że miasta takie jak Warszawa mogłyby samodzielnie decydować o lokalizacji urządzeń, a później o ich montażu.
O podobne zmiany od dawna zabiegają miejscy aktywiści. Niedawno przedstawili oni swoje pomysły w ramach akcji „Chodzi o życie 2.0”.
- Ostatnie zdarzenia, takie jak na Woronicza, na Autostradzie A1, czy też to najbardziej tragiczne, czyli to na Trasie Łazienkowskiej, gdzie bandyta drogowy zabił ojca rodziny, zmuszają nas do tego, żeby zmusić polityków do zmian – mówił wówczas Kuba Czajkowski z Miasto Jest Nasze.
Napisz komentarz
Komentarze