CPK kupi superszybkie pociągi pędzące ponad 300 km/h. A potem będzie je wynajmować

Spółka CPK wyda aż 8,7 mld zł na superszybkie pociągi. Potem będzie wynajmować je prywatnym przewoźnikom. W ten sposób CPK chce zapewnić dobry dojazd do lotniska już od jego otwarcia w 2032 roku. To oznacza także koniec monopolu PKP Intercity na szybkie połączenia kolejowe.
Wizualizacja stacji kolejowej CPK
Wizualizacja stacji kolejowej CPK

Autor: mat. pras. / CPK

Szefostwo Centralnego Portu Komunikacyjnego ma własny, rewolucyjny jak na Polskę, pomysł na kolej. Spółka CPK kupi szybkie pociągi, a następnie będzie je wynajmować przewoźnikom, którzy dowiozą pasażerów do lotniska i na trasach kolei dużej prędkości. 

Pomysł wynika z obaw, że przewoźnicy nie zdążą przygotować oferty dla CPK do 2032 roku. Spółka mówi wprost o „dużej barierze wejścia” i o „niskich marżach”. W związku z tym zatrudniła analityków EY, którzy stworzą biznesplan. 

– Zakupy taborowe na potrzeby projektowanych przez CPK linii KDP będą przeprowadzone w sposób przemyślany i kompleksowy, według rozpoznanych potrzeb zainteresowanych podmiotów. Sfinansowanie zakupu przez spółkę taborową CPK redukuje ryzyko inwestycyjne organizatorów i operatorów, którzy w zamian za okresowy najem otrzymają nowoczesne pojazdy w wymaganym standardzie dostosowane do obsługi nowych linii kolejowych – mówi dr Filip Czernicki, prezes CPK.

W sumie Centralny Port Komunikacyjny wyda na tabor aż 8,7 miliarda złotych. Zakupione zostaną pociągi w trzech kategoriach: 

  • InterCity KDP (maksymalna prędkość eksploatacyjna >300 km/h) – do obsługi połączeń między aglomeracjami,
  • Aero Express (max. prędkość eksploatacyjna: 200 km/h) – dwusystemowy tabor konwencjonalny, z dostosowanym wnętrzem do potrzeb pasażerów lotniska (do obsługi połączenia Warszawy i Łodzi z CPK),
  • InterRegio (max. prędkość eksploatacyjna: 200 km/h) – dwusystemowy tabor konwencjonalny dla połączeń międzyregionalnych na potrzeby zainteresowanych urzędów marszałkowskich lub ich operatorów.  

Oznacza to, że między Warszawą a CPK kursować będą głównie „wolniejsze” pociągi Aero Express, które rozpędzą się do 200 km/h. To powinno nieco zwiększyć czas dojazdu do lotniska, szacowny obecnie na ok. 20 minut. Ten wynik powinien zostać osiągnięty przez najwyższą kategorię taboru – InterCity KDP. 

Tak ma wyglądać Centralny Port Komunikacyjny pod liftingu / mat. pras.

Koniec monopolu PKP Intercity? 

- Biorąc pod uwagę czas potrzebny na produkcję taboru, a następnie na testy i dopuszczenia do ruchu, potrzebne jest minimum sześć lat od podpisania umowy. Naszym celem jest zapewnienie taboru do obsługi nowej infrastruktury, spółka CPK nie będzie jednak przewoźnikiem ani operatorem. Nasze zakupy będą skorelowane z planami zakupowymi innych spółek, w tym PKP Intercity – mówi Piotr Rachwalski, członek zarządu CPK ds. inwestycji kolejowych.

Jak przekazuje biuro prasowe spółki, podobne rozwiązania sprawdziły się m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Szwecji. 

Co ważne, w komunikacie prasowym czytamy, że obecnie tylko PKP Intercity ma pociągi, które są w stanie obsługiwać Koleje Dużych Prędkości. Spółka nie wyklucza, że nowy tabor będzie udostępniała różnym przewoźnikom, na podstawie potencjalnych przetargów. To oznaczałoby koniec monopoli PKP Intercity na szybkie połączenia między miastami. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze