ReklamaBanner

Mężczyzna z bronią na placu Piłsudskiego. To drugi taki przypadek

To już druga osoba zatrzymana z bronią w pobliżu Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Jak podje Komenda Stołeczna Policji, 70-latek miał ze sobą "przedmiot wyglądający na broń pneumatyczną". Dwa dni wcześniej inny mężczyzna z bronią wszedł na pomnik, policja negocjowała z nim przez trzy godziny.
Mężczyzna z bronią na placu Piłsudskiego. To drugi taki przypadek

Autor: Komenda Stołeczna Policji / mat. pras.

Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zatrzymaniu 70-letniego mężczyzny w pobliżu placu Piłsudskiego w Warszawie, gdzie od rana odbywają się uroczystości związane z obchodami 11 listopada. Do potencjalnie niebezpiecznej sytuacji doszło w niedzielę wieczorem. 

- Tuż przed godziną 22:00 policjanci zatrzymali 70-letniego mężczyznę, który w zgromadzeniu posiadał przedmiot wyglądający na długą broń pneumatyczną. Czynności w toku - podała stołeczna policja. 

Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Trwają czynności oraz wyjaśnianie, dlaczego 70-latek znalazł się w tym miejscu z bronią.

Policjanci pokazali broń, którą miał przy sobie mężczyzna. 

Z bronią na pomnik Smoleński

Przypominamy, że w związku z uroczystościami Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał rozporządzenie zakazujące noszenia i przemieszczania broni, także w stanie rozładowanym. Za złamanie przepisu obowiązku kara grzywny lub aresztu.

Mimo przepisów policjanci musieli interweniować nie tylko w sprawie 70-latka. W sobotę, 9 listopada, około godz. 13 mężczyzna wszedł na pomnik Smoleński. Miał ze sobą transparent oraz broń. Przez trzy godziny policjanci podejmowali negocjacje, a następnie zatrzymali mężczyznę. 

 

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.