Pałac Saski

Spółka Pałac Saski miała już decyzję środowiskową, niezbędną do rozpoczęcia odbudowy. Ale dokument zaskarżył stołeczny ratusz. Ostateczną decyzję – de facto dotyczącą całego projektu – mieliśmy poznać w marcu. Ale nie poznamy. Państwowe urzędy przełożyły termin na maj, na pięć dni po wyborach prezydenckich.

- Mam wrażenie, że liczba przeciwników topnieje - tak o zwiedzających ruiny Pałacu Saskiego mówi Piotr Czerwiński, przewodnik, który oprowadza po tym miejscu od trzech lat. Aktualnie trwa przerwa w spacerach po ruinach. Co turyści sądzą o tym miejscu i o odbudowie?

Stołeczny ratusz zakwestionował decyzję środowiskową dla Pałacu Saskiego. To wstrzymuje dalsze kroki związane z odbudową. - W odwołaniu wniesiono o natychmiastowe wstrzymanie wykonania decyzji oraz o jej uchylenie w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia -tłumaczy Marzena Gawkowska, rzeczniczka stołecznego ratusza.

Rusza dyskusja na temat Ogrodu Saskiego. Przy okazji odbudowy Pałacu wiele osób pyta właśnie o to miejsce. - Powojenna przebudowa nie została zakończona - mówi nam dr hab. Ewa Zaraś z SGGW. Pomysł na to miejsce ma zarówno spółka Pałac Saski, jak i miasto. - Jesteśmy gotowi do dyskusji - zapewnia Olga Rosłoń-Skalińska z Zarządu Zieleni.

Na placu Piłsudskiego nie widać jeszcze robotników pracujących nad odbudową Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej, ale prace nad inwestycją cały czas trwają. Jak dowiedział się Raport Warszawski, spółka właśnie otrzymała ważną decyzję środowiskową, która przybliża ją do zrealizowania całego przedsięwzięcia.

Wraz z pałacem powróci Ogród Saski jak z międzywojnia? Na odbudowę tego miejsca liczy dr hab. Ewa Zaraś z SGGW. - Marzy mi się rozpisanie konkursu na to, jak ten ogród powinien wyglądać - przekonuje w rozmowie z nami i tłumaczy, jak Ogród Saski mógłby wyglądać.