Po starym budynku Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW przy ul. Bednarskiej 2/4 nie ma już śladu. Powstaje tam nowy gmach, który, tak jak poprzedni, zostanie dobudowany do zabytkowego budynku starych Łaźni Teodozji Majewskiej. Zanim zaczną tam się uczyć nowi studenci, wykazać mogli się historycy, którzy sklasyfikowali przedmioty znalezione podczas budowy.
Przedwojenne mury i przedmioty. Jaka jest historia tego miejsca?
Wydział Dziennikarstwa Informacji i Bibliologii UW pochwalił się w mediach odkryciami znalezionymi podczas budowy.
- Te pozostałości murów to piwnica kamienicy sprzed II wojny światowej mieszczącej się tuż za Łaźniami Majewskiej. Podczas II wojny światowej kamienica została niemalże zrównana z ziemią... Butelka, pochodzi z Warszawskiego Browaru - Haberbuscha i Schielego. Przy odkrywkach znaleziono także fragmenty starych płytek, buteleczki po lekarstwach, a nawet kotwicę - napisał WDIB na swoim Facebooku, załączając kilka zdjęć.
Znalezionymi przedmiotami zajmują się teraz archeolodzy.

Budynek łaźni, zaprojektowany przez Alfonsa Kropiwnickiego, został wzniesiony w latach 1832–1835 z inicjatywy rodziny Stanisława Majewskiego. Znajdowała się tam łaźnia parowa na kilkanaście osób oraz gabinety z jednoosobowymi łaźniami parowymi. Przy Bednarskiej można było wziąć różnorodne kąpiele - ziołowe, żelazne, czy siarczane.
Neoklasycystyczny budynek został częściowo zniszczony w czasie II wojny światowej. Po jej zakończeniu odrestaurowano fasadę budynku, a za nią powstała nowa przybudówka, która teraz została rozebrana, aby stworzyć nowy gmach Uniwersytetu.
Napisz komentarz
Komentarze