Kilka godzin temu Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków (MWKZ) poinformował o wszczęciu postępowania administracyjnego, dot. ul. Wileńskiej na Pradze-Północ. Chodzi o wpisanie do rejestru zabytków historycznego układu urbanistycznego, wznoszącego się wzdłuż drogi. Dokładniej chodzi o półkilometrowy fragment od ul. Targowej, do ul. Konopackiej.
Jeżeli procedura zostanie zakończona pomyślnie, cały ten obszar Pragi zostanie objęty ochroną już nie miejskiego, a wojewódzkiego konserwatora. To oznacza, że jakiekolwiek zmiany co do fasady budynków, będą musiały być konsultowane z urzędem. Działanie wbrew nakazom konserwatora wiązać się będzie z licznymi sankcjami, w tym finansowymi oraz pozbawieniem wolności — to drugie zdarza się jednak rzadko. Dodać należy, że ochronie konserwatorskiej nie zostaną poddane wnętrza obiektów. To oczywiście może ulec zmianie w przyszłości.
Dla mieszkańców Pragi oznacza to, że wszelkie remonty ulic, elewacji budynków czy modyfikacje, np. będące inicjatywą dewelopera, muszą otrzymać zgodę MWKZ.
.png)
Ulica Wileńska powstała ok. 1860 roku, w związku z założeniem Nowej Pragi. Nazwa drogi nawiązuje do Wilna, do którego odjeżdżały pociągi z wybudowanego w 1865 roku Dworca Petersburskiego, mieszczącego się bezpośrednio przy ulicy. Wileńska pierwotnie przecinała ul. Szwedzką i kończyła się ślepo przy Warszawskiej Fabryce Stali. W 1908 roku ul. Wileńską pojechały tramwaje elektryczne. Zabudowa ulicy, poza dwoma budynkami, przetrwała II wojnę światową.
Napisz komentarz
Komentarze