"Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie jest budynkiem długo oczekiwanym"
Za niecały miesiąc odbędzie się wielkie otwarcie nowej siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Architektura budynku wywołała burzliwą dyskusję wśród warszawianek i warszawiaków. Charakterystyczna, biała bryła stanęła na placu Defilad, który wkrótce stanie się placem Centralnym. Budynek ma ponad 100 metrów długości i 26 metrów wysokości, a jego łączna powierzchnia to około 20 tys. metrów.
- Nadchodzi czas, kiedy będziemy otwierać różne inwestycje - kończą się rozpoczęte przed laty projekty. Coraz częściej zapraszać będziemy nie na place budowy, ale do korzystania z instytucji kultury czy zielonych przestrzeni, gdzie można spędzić wolny czas. Centra sztuki współczesnej na całym świecie są miejscami przyciągającymi tłumy turystów, ale też są ośrodkami edukacji i wspólnego spędzania czasu. Bardzo się cieszę, że to właśnie miasto Warszawa prezentuje dziś zakończoną inwestycję w obszarze kultury, w którym trudno jest o finansowanie i ciągłość pomysłu. Otwarcie Muzeum Sztuki Nowoczesnej to jeden z najważniejszych elementów przemian, jakie w ostatnich latach zachodzą w centrum Warszawy. Nowe Centrum Warszawy - to projekt, który realizujemy w Śródmieściu. Dzięki niemu przestrzeń staje się bardziej przyjazna i wygodna dla wszystkich - mówi prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski.
Miesiąc przed otwarciem, foyer muzeum jest dużą i pustą przestrzenią. Okna, znajdujące się na dachu nowej siedziby wpuszczają światło, które centralnie oświetla hall. Białe ściany sprawiają, że wnętrze MSN-u wydaje się nieskończoną przestrzenią. Geometryczna klatka schodowa przyciąga uwagę i sama w sobie może być traktowana jako instalacja artystyczna. Minimalizm siedziby muzeum jest dobrym tłem do organizowania wystaw czy happeningów.
- Pomysł architekta opierał się na wizualnym uspokojeniu centrum Warszawy. Swoją formą muzeum umożliwia wizualne skupienie się na ścianie wschodniej. Nie mamy w planie, żeby tę fasadę czymś ozdabiać, to byłoby wbrew zamysłowi projektu. Na pewno okazjonalnie będziemy się posługiwać jakimiś efemerycznymi projekcjami, które będą dotyczyły spraw społecznych lub sztuki - mówi Joanna Mytkowska, dyrektorka Muzeum.
Podczas konferencji prasowej w Muzeum Sztuki Nowoczesnej zapytaliśmy dyrektorkę Joannę Mytkowską o to, czy fasada budynku będzie trudna w konserwacji:
- Białość fasady wiąże się z wizualnym uspokojeniem centrum Warszawy. Fasada jest pokryta warstwą, która sprawia, że jej mycie będzie łatwe. Nie wiemy jeszcze, jak często będzie to konieczne. Budynek jest wykonany z naturalnego materiału, który działa tak jak kamień i zapewnia trwałość i solidność siedzibie muzeum. Dodatkową ciekawostką jest to, że to gołębie mogą wpływać na zanieczyszczenie fasady. Muzeum eksperymentalnie zatrudniło sokoła, który ma przepędzać inne ptaki - skomentowała Joanna Mytkowska, dyrektorka Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
Wnętrze Muzeum Sztuki Nowoczesnej jest futurystyczną przestrzenią
Nowy budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie będzie miejscem otwartym i dostępnym dla każdego, miejscem spotkań integrujących różne inicjatywy, instytucje kultury, NGO-sy oraz środowiska twórcze. Położony w Nowym Centrum Warszawy, w sercu miasta, na przecięciu wielu ścieżek miejskich, zaoferuje też swojej publiczności wiele sposobów spędzania wolnego czasu: od zwiedzania wystaw przez udział w zajęciach dla dzieci i dorosłych po poznawanie archiwów współczesnych artystek i artystów.
Zielone forum i bezpośrednio połączony z nim parter nowej siedziby MSN-u, zostały zaplanowane jako miejsca, których przestrzenią Muzeum będzie dzielić się z mieszkankami i mieszkańcami Warszawy, a także zapraszanymi do współpracy instytucjami kultury.
- Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie jest budynkiem długo oczekiwanym. Ten budynek rozpoczął przebudowę centrum Warszawy i zmianę jego symbolicznej wymowy z postsowieckiego na pewne swej nowoczesnej tożsamości, żywo rozwijające się miasto. MSN to również znak zmiany społecznej, jaka się w Polsce wykonała. W centrum Warszawy powstał publiczny, ogólnodostępny budynek, którego misją jest włączać w rozmowę o sztuce coraz to nowe grupy publiczności i popularyzować emancypację - mówi Joanna Mytkowska, dyrektorka Muzeum.
Na obu poziomach galerii powstały tzw. pokoje z widokiem, czyli pomieszczenia z panoramicznymi oknami wychodzącymi na ulicę Marszałkowską i południową część placu Defilad. To muzealne miejsca odpoczynku, które umożliwią zwiedzającym spojrzenie na Nowe Centrum Warszawy z zupełnie nowej perspektywy. Na czterech kondygnacjach nadziemnych i dwóch podziemnych
- foyer wejściowe,
- audytorium,
- przestrzeń edukacyjno-wykładowa,
- kino z widownią dla 150 osób,
- sklep z książkami oraz pamiątkami,
- kawiarnia,
- cztery galerie z przestrzenią ekspozycyjną.
Napisz komentarz
Komentarze