Reklama
ReklamaBanner

Pożar kamienicy na Pradze-Północ. „Niestety, akcja gaśnicza spowodowała zalanie sąsiednich budynków”

W sobotę 12 października w jednej z opuszczonych kamienic na Pradze-Północ wybuchł pożar. Informacja o wybuchu pożaru dotarła do straży od jednej z osób, znajdujących się w opuszczonym budynku. - Natomiast okoliczne lokale użytkowe ucierpiały z powodu pożaru budynku przy Wileńskiej 11 - wyjaśnia radny Pragi-Północ Karol Szyszko z klubu PiS.
Pożar kamienicy na Pradze-Północ. „Niestety, akcja gaśnicza spowodowała zalanie sąsiednich budynków”

Autor: fot. Komenda Miejska PSP m.st. Warszawy

Do pożaru doszło w sobotę rano 12 października. Straż wezwała jedna z osób, która przebywała w opuszczonej kamienicy. Z budynku ewakuowano dziesięć osób, na szczęście nikomu się nic nie stało. Niestety skutki pożaru odczuwają mieszkańcy okolicznych kamienic, a szczególnie lokalni przedsiębiorcy.

„Niestety, akcja gaśnicza spowodowała zalanie sąsiednich budynków”

W wyniku pożaru i akcji strażaków uszkodzeniu uległy antyki, które znajdowały się w magazynie budynku przy Wileńskiej 9.  Pracownicy sklepu „Look Inside” i  Muzeum Polskich Zegarów zorganizowali wyprzedaż mebli i przedmiotów z ich zbiorów, w tym tych lekko uszkodzonych przez wodę.

- Niestety, akcja gaśnicza spowodowała zalanie sąsiednich budynków, w tym naszego Muzeum Polskich Zegarów oraz magazynu sklepu „Look Inside” przy ul. Wileńskiej 9. Nasz sklep przy ul. Wileńskiej 21 jest bezpieczny, ale muzeum i magazyn potrzebują pilnej pomocy. Choć eksponaty muzeum nie zostały bezpośrednio zniszczone, wilgoć i nadchodząca zima stanowią poważne zagrożenie dla naszej bezcennej kolekcji polskich zegarów - czytamy na Instagramie sklepu z antykami.

Radny Karol Szyszko potwierdził, że w wyniku pożaru oba sklepy poniosły szkody. 

- Z tego co wiem, to nie było ewakuacji tych mieszkańców i sąsiednich numerów, które są jeszcze zamieszkane. Natomiast okoliczne lokale użytkowe ucierpiały z powodu pożaru budynku przy Wileńskiej 11. Przedsiębiorca, który zajmuje się sprzedażą i renowacją zabytkowych zegarów, miał swój magazyn w sąsiadującej kamienicy.  W wyniki akcji strażaków magazyn tego sklepu został zalany. Ponadto w kamienicy przy ulicy Wileńskiej 21 jest sklep z antykami i właściciele tego miejsca również mieli swój magazyn w tym samym miejscu, co Muzeum Polskich Zegarów - wyjaśnia radny Pragi-Północ.

„Już kilka tygodni temu właściciel kamienicy zwracał się do władz miasta, aby wspólnymi siłami zabezpieczyć ten budynek

Skontaktowaliśmy się z radnym Pragi-Północ, aby wyjaśnić, do kogo należy budynek przy Wileńskiej 11:

- De facto dwa podmioty są właścicielami. W większościowym jest osoba prywatna, a w mniejszościowym jest Skarbu Państwa, którego imieniu działa miasto - wyjaśnia nam Karol Szyszko, radny z klubu PiS. - Dosłownie parę tygodni temu komisja reprywatyzacyjna podobnie zajęła się sprawą i wszczęła w postępowanie w sprawie decyzji zwrotowej tej kamienicy. Większość udziału ma właściciel prywatny, natomiast komisja weryfikacyjna ponownie przyjrzy się decyzji zwrotowej. Trzeba czekać na rozstrzygnięcie tej komisji - dodaje radny.

Jak się okazuje, kilka tygodniu temu prywatny właściciel kamienicy przy Wileńskiej 11 zwrócił się do władz miasta, aby wspólnie zabezpieczyć ten budynek:

- Wiem też, że już kilka tygodni temu właściciel kamienicy zwracał się do władz miasta, aby wspólnymi siłami zabezpieczyć ten budynek. Oczekuję, że w tej sprawie zostaną podjęte systemowe rozwiązania, bo wybuch pożaru w kamienicy przy Wileńskiej 11 to szczyt góry lodowej problemów tej okolicy - wyjaśnia nam Karol Szyszko, radny Pragi-Północ z klubu PiS.

W okolicy Wileńskiej, Inżynierskiej i 11 listopada Praga-Północ mierzy się z problemem handlu narkotykami:

- W pustostanach, takich jak kamienica na Wileńskiej 11, między innymi pojawiają się osoby, które szukają przestrzeni  do pomieszkiwania. Niestety w tej okolicy dzielnica Praga-Północ mierzy się z problemem handlu narkotyków i zażywania nielegalnych substancji. Dlatego jest to głębszy problem, który trzeba spróbować rozwiązać - podsumowuje sytuację Karol Szyszko.

Od razu nasuwa się pytanie, jakie mogą być dalsze losy kamienicy przy Wileńskiej 11:

- A co dalej z kamienicą, to pewnie Inspektorat Nadzoru będzie musiał dokładnie przyjrzeć się tej sprawie. Najprawdopodobniej inspektorat wystosuje nakaz właścicielowi, aby przygotował ekspertyzę stanu budynku. Na tej podstawie można podjąć decyzję, czy kamienica potrzebuje rozbiórki, czy budynek można wyremontować. Tutaj też jest duże pole do działania, jednak wszystko zależy od Inspektora Nadzoru - wyjaśnia Karol Szyszko.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama