Pożar mieszkania w budynku wielorodzinnym przy ul. Andrzeja Frycza Modrzewskiego 23 na praskim Kamionku wywołał poruszenie w środku dnia. Wczoraj, 14 listopada po godzinie 12:00, strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 5 zostali wezwani na miejsce, gdzie lokator jednego z mieszkań czekał już przed budynkiem, informując o ogniu, który wybuchł w jego lokalu na parterze.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów PSP, udano się na rozpoznanie, w wyniku którego zastano lokatora mieszkania stojącego przed blokiem. Poinformował on, że pożar wystąpił w jego mieszkaniu na parterze - opisują przebieg akcji strażacy.
Strażacy niezwłocznie przystąpili do działań. Zabezpieczono teren, a trzyosobowa rota ruszyła do mieszkania objętego ogniem. Na miejscu podano strumień wody na płonące wyposażenie lokalu, jednocześnie przeszukując pomieszczenia. Na szczęście w mieszkaniu nie znaleziono żadnych osób.
- Działania PSP polegały na: zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wprowadzeniu trzech strażaków do objętego pożarem mieszkania, gdzie podali oni prąd wody w natarciu na palące się wyposażenie mieszkania - informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej.
W tym czasie druga rota otworzyła okno na trzecim piętrze budynku, by oddymić klatkę schodową. Dzięki szybkim i skoordynowanym działaniom strażacy sprawdzili, czy dym nie przedostał się do innych mieszkań, co pozwoliło uniknąć ewakuacji lokatorów.
Nowoczesne technologie w akcji
Po ugaszeniu ognia strażacy dokładnie sprawdzili lokal za pomocą kamery termowizyjnej i detektora wielogazowego, aby upewnić się, że pożar został całkowicie opanowany i nie ma ryzyka ponownego zapłonu. Takie zaawansowane narzędzia pozwalają na precyzyjne ocenienie zagrożenia i minimalizację strat.
W działaniach na Kamionku brali udział także strażacy z JRG 8, którzy pełnili rolę roty asekuracyjnej, gotowi do wsparcia w razie potrzeby. Strażacy pracowali w aparatach powietrznych, a czas ich użycia był starannie monitorowany. Po zakończeniu akcji wprowadzono procedurę antynowotworową, mającą chronić ratowników przed szkodliwymi skutkami kontaktu z toksycznymi substancjami powstałymi podczas pożaru.
Dzięki sprawnej akcji strażaków udało się szybko opanować sytuację i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Pożar ograniczył się jedynie do jednego mieszkania, a żaden z lokatorów budynku nie ucierpiał. Lokator mieszkania, w którym wybuchł ogień, już przed przyjazdem strażaków opuścił lokal, co znacznie ułatwiło działania służb ratunkowych.
Napisz komentarz
Komentarze