W sobotni poranek w Śródmieściu doszło do niebezpiecznego wypadku. Jak uchwyciło nagranie z kamer, opublikowane w sieci przez Miejskiego Reportera, rozpędzony samochód potrącił mężczyznę przechodzącego na pasach. Kierowca nie dość, że nie zwolnił, to przyspieszył, uciekając z miejsca zdarzenia. Pozostawił tym samym potrąconego mężczyznę samemu sobie. Do wypadku doszło przy ul. Mokotowska 35.
- Do wypadku doszło ok. godz. 4:30. Było to w nocy z piątku na sobotę. Jak udało nam się ustalić, nieznana jeszcze osoba kierowała samochodem marki ford. Potrąciła ona na przejściu dla pieszych 36-latka, po czym uciekła z miejsca zdarzenia — przekazał nam Bartłomiej Śniadała, z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak dodaje policja, potrącony 36-latek został od razu przewieziony do szpitala. Okazało się, że jego obrażenia nie są zbyt poważna. Mowa o kilku potłuczeniach. Tego samego dnia, czyli w sobotę, opuścił szpital. Policja prosi potencjalnych świadków o to, by zgłaszali się na policję.
Kierowcy forda grozi teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Mowa tutaj nie tylko o potrąceniu, ale i ucieczce z miejsca zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze