Czujni sąsiedzi uratowali sytuację
Kilka dni temu policjanci z białołęckiej patrolówki otrzymali zgłoszenie o włamaniu do domu przy ulicy Modlińskiej. Na miejscu oczekiwał krewny właścicielki, zaalarmowany przez czujnych sąsiadów. Jak się okazało, złodzieje zniszczyli zabezpieczenia drzwi i okien, a następnie wtargnęli do budynku, gdzie koczowali przez kilka dni. Policjanci znaleźli ich w piwnicy.
- Na miejscu na patrolowców oczekiwał krewny właścicielki domu zaalarmowany przez sąsiadów. Mężczyzna wyjaśnił policjantom, że ktoś wdarł się do domu, o czym świadczyły zniszczone zabezpieczenia umieszczone na wejściach. Inne znaki, które mężczyzna zaobserwował przy domu również mogły potwierdzać obecność intruzów w wewnątrz domu - informuje nadkom. Paulina Onyszko z Komendy Stołecznej Policji.
Trzej mężczyźni w wieku 32, 52 i 54 lat zostali zatrzymani na miejscu i przewiezieni na komisariat. Następnie prokurator postawił im zarzuty kradzieży z włamaniem oraz naruszenia miru domowego. Za te przestępstwa grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Tym razem szybka reakcja sąsiadów zapobiegła większym stratom, ale przypadek ten stanowi przestrogę dla innych.
Okres świąteczny to czas podwyższonego ryzyka
W grudniu wiele domów pozostaje pustych z powodu wyjazdów na święta czy sylwestra. Jest to idealna okazja dla potencjalnych intruzów. Dlatego warto zadbać o kilka podstawowych kwestii:
- Sprawdzenie zabezpieczeń: Upewnij się, że wszystkie drzwi i okna mają sprawne zamki. Rozważ montaż dodatkowych zasuw lub zamków antywłamaniowych.
- System alarmowy: Jeśli jeszcze go nie masz, rozważ instalację systemu alarmowego lub monitoringu. Współczesne technologie pozwalają na zarządzanie systemem zdalnie za pomocą aplikacji na smartfona.
- Współpraca z sąsiadami: Poinformuj zaufanych sąsiadów o swojej nieobecności i poproś ich o regularne sprawdzanie posesji. Możesz też zostawić im klucze, aby mogli włączyć światło lub zebrać korespondencję, co da wrażenie, że dom jest zamieszkany.
Włamania można przewidzieć?
Eksperci zwracają uwagę na pewne sygnały, które mogą wskazywać, że twój dom stał się celem potencjalnych złodziei. Są to między innymi nietypowe znaki na drzwiach czy ogrodzeniu, dziwne telefony lub wizyty "domokrążców" oferujących usługi. W takich sytuacjach warto zgłosić swoje obawy policji.
Historia z Białołęki pokazuje, jak ważna jest również czujność lokalnej społeczności. Właśnie dzięki reakcji sąsiadów możliwe było szybkie zatrzymanie sprawców. Wspólne dbanie o bezpieczeństwo może sprawić, że okres świąteczny będzie spokojny i bezpieczny dla wszystkich.
Napisz komentarz
Komentarze