Kiedy metro w Warszawie jest najbardziej zatłoczone? Poprosiliśmy miejską spółkę o konkretne dane. - W odpowiedzi na pytanie dotyczące liczby pasażerów dla linii M1 informuję, że system biletowy nie rejestruje danych związanych z kierunkiem podróży lub też odcinkowych. Dysponujemy danymi pokazującymi liczbę wejść pasażerów na stacje – przekazuje nam Anna Bartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego.
Otrzymaliśmy dane z pierwszej linii metra, z pięciu dni 15-19 kwietnia 2024 roku, czyli rozpoczynając od poniedziałku kolejne dni tygodnia roboczego. Najwięcej pasażerów jechało M1 we wtorek (422 tys.), najmniej w poniedziałek (397 tys.). Wyniki trzech dni – wtorek, środa, czwartek – są niemal identyczne. Różnica wynosi cztery tysiące pasażerów.
Nieco mniej osób wsiada do M1 w poniedziałki i piątki, co wynika zapewne z coraz bardziej popularnego, hybrydowego modelu pracy 3+2.
Kiedy metro jest wypełnione po brzegi?
Szukając odpowiedzi na pytanie o, to kiedy metro jest najbardziej zatłoczone, przyjrzeliśmy się rozkładom godzinowym. Niezależnie od dnia najwięcej pasażerów kursuje w slocie 16:01-17:00, to od 37 tys. (piątek) do 42 tys. (wtorek).
Popołudniowy szczyt zaczyna się o godz. 15 i trwa do godz. 18, potem ruch w metrze wyraźnie spada.
A co z porankami? Gwałtownie, aż dwukrotnie (!), rośnie ruch między slotem 6-7 rano, a kolejnym 7-8. Właśnie podróże chwilę przed godziną ósmą rano są kulminacja porannego szczytu. W zależności od dnia jeździ wtedy od 36 do 41 tys. pasażerów. Tylko nieco mniej jest godzinę później – 33-40 tys. Tuż po godzinie dziewiątej ruch znowu spada.
Mit „piątkowych wieczór” obalony?
Wydaje się, że po wyczerpującym tygodniu warszawiacy ruszają, w piątkowe wieczory, by metrem pojechać do baru czy restauracji. Sprawdziliśmy, jak prezentują się dane dotyczące podróży.
Okazuje się, że w godzinach 19-22 niemal tyle samo pasażerów podróżuje i w czwartek, i w piątek. Zwiększoną liczbę podróży widać późniejszych godzinach łączny ruch w godzinach 22-1 wyniósł 16,6 tys., a w inne dni waha się od 10 tys. do 12 tys. Różnica jest zatem niewielka. Co ciekawe, nocne metro – czyli dodatkowe kursy w piątek w godzinach 1-3 przewiozły w kwietniu jedynie 2,5 tys. pasażerów.
Napisz komentarz
Komentarze