Przychodnia przy ulicy Przyczółkowej w Wilanowie działała do 2012 roku. Później budynek opustoszał i zaczął popadać w ruinę. O zabytkowej budowli przypomina radny dzielnicy z Nowej Lewicy Daniel Kość, który zwraca uwagę, że ten cenny historycznie obiekt jest porzucony i niewykorzystywany przez dzielnicę, pomimo dużego potencjału.
Dawna przychodnia znajduje się na działce mającej ponad tysiąc metrów kwadratowych, przy skrzyżowaniu z Przekorną. To dwukondygnacyjny budynek, mierzący blisko 500 m kw., od 2012 roku widnieje w ewidencji zabytków. Nieruchomość należy do Zarządu Mienia Warszawy, jednak nie są tam prowadzone remont.
- Budynek znajdujący się na przekazanej do zasobu Zarządu Mienia m.st. Warszawy części działki 39/1 jest w złym stanie technicznym, odłączony został od zasilania w media i nie jest użytkowany – informuje Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wilanów m.st. Warszawy Artur Buczyński.
Roszczenia blokują remont dawnej przychodni w Wilanowie
Jak się okazuje, budynek popada w ruinę ze względu na roszczenia zgłoszone przez byłych właścicieli.
- Do nieruchomości roszczenia zgłosili byli właściciele, podnosząc, iż nieruchomość nie podlegała przepisom o przeprowadzeniu reformy rolnej - informuje Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wilanów m.st. Warszawy Artur Buczyński.
Władze Wilanowa planowały zaadaptować zabytek na swoje potrzeby, jednak ze względu na roszczenia musiały porzucić te plany.
- Rozważane były różne możliwości zagospodarowania nieruchomości na potrzeby m. st. Warszawy, w tym na potrzeby Straży Miejskiej. Ze względu na zgłoszone roszczenia ze strony byłych właścicieli oraz znaczne nakłady finansowe, które należałoby ponieść na prace remontowe budynku, decyzje dotyczące sposobu zagospodarowania obiektu zostały odłożone do czasu ostatecznych rozstrzygnięć kwestii własnościowych nieruchomości - wskazuje Zastępca Burmistrza Dzielnicy Wilanów m.st. Warszawy Artur Buczyński.
Napisz komentarz
Komentarze