Rafał C. ps. „Cybs” wpadł na Podhalu. Policja zatrzymała stołecznego gangstera po pięciu miesiącach poszukiwań

Poszukiwania „Cybsa”: od Warszawy po Podhale

Funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji od lat skutecznie wspierają lokalne jednostki w poszukiwaniach najbardziej poszukiwanych przestępców. Tym razem ich działania doprowadziły do zatrzymania Rafała C. ps. „Cybs”, który od blisko pięciu miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany za poważne przestępstwa kryminalne, w tym za rozbój, za który został skazany na prawie 16 lat pozbawienia wolności.

Sprawą poszukiwań Rafała C. zajmowała się Komenda Rejonowa Policji Warszawa IV. Mężczyzna nie stawił się do odbycia kary pozbawienia wolności, co zmusiło policję do intensywnych działań operacyjnych. W wyniku analiz i współpracy z innymi jednostkami ustalono, że „Cybs” może przebywać poza Warszawą, prawdopodobnie na Podhalu.

Zatrzymanie w Murzasichle

Dalsze czynności doprowadziły do ustalenia dokładnego miejsca pobytu Rafała C. w miejscowości Murzasichle. W minioną sobotę, w godzinach porannych, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem wsparli działania warszawskich policjantów. Wspólnie udali się do jednego z pensjonatów, gdzie zatrzymali 36-latka.

„Cybs” był zaskoczony zatrzymaniem i nie stawiał oporu – relacjonują policjanci. – Nie spodziewał się, że odnajdziemy go w tak odległym miejscu – dodają.

Po zatrzymaniu Rafał C. został przewieziony do odpowiedniej jednostki penitencjarnej, gdzie rozpocznie odbywanie zasądzonej kary.

Dlaczego „Cybs” był poszukiwany?

Rafał C. ps. „Cybs” to groźny przestępca, który przez lata działał na terenie Warszawy. Jego wyrok w wysokości prawie 16 lat więzienia to konsekwencja licznych przestępstw, w tym rozbójów. Mimo wysokiego wyroku mężczyzna postanowił ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości, co zmusiło policję do intensywnych poszukiwań.

Co dalej z „Cybsem”?

Po zatrzymaniu Rafał C. zostanie osadzony w zakładzie karnym, gdzie rozpocznie odbywanie kary. Jego przypadek to kolejny przykład skuteczności polskiej policji w poszukiwaniu najbardziej nieuchwytnych przestępców.