Uczniowie z Białołęki od 27 lat ćwiczą w blaszaku z grzybem. Powstanie tam prawdziwa hala sportowa?

Warszawski radny Patryk Milewski zwrócił się władz Warszawy z prośbą o interwencję w sprawie sytuacji uczniów Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 112 im. Marii Kownackiej na Białołęce. To placówka mieszcząca się na ulicy Zaułek, do której uczęszcza ponad 800 uczniów. Tymczasem od początku istnienia placówka nie posiada własnej hali sportowej. Jak zaznacza radny, tę funkcję od 1998 roku pełni blaszany kontener o wymiarach 15 na 25,5 m. Przez te lata liczba uczniów zwiększyła się jednak trzykrotnie, a zapotrzebowanie na przestrzeń sportową znacznie wzrosło. Zdaniem radnego jednym rozwiązaniem problemu jest budowa nowej hali. Zabiegają o to także rodzice dzieci uczęszczających do białołęckiej podstawówki.

- Tymczasowy kontener z 1998 roku wymaga kompleksowego generalnego remontu: dachu, elektryki, klimatyzacji, stolarki okiennej, podłogi i zaplecza. Mimo starań wilgoć, pleśń i grzyb wychodzące systematycznie, nie dają się usunąć z powodu rozszczelnień konstrukcji stawianej tymczasowo. Kosztowny generalny remont nie rozwiąże braku miejsca – zaznacza Patryk Milewski.

Na Białołęce uczniowie muszą ćwiczyć na korytarzu,

Jak podkreśla radny, obecnie 42% uczniów szkoły musi ćwiczyć na korytarzach, a WF z powodu braku miejsca prowadzony jest bez podziału na dziewczyny i chłopców. To problematyczne także dla uczniów z orzeczeniami, którzy stanowią 8% w tej szkole. Ćwiczenia na korytarzu powodują hałas w salach lekcyjnych, co może przeszkadzać szczególnie osobom z autyzmem czy ADHD.

- Brak odpowiednich zajęć sportowych ogranicza możliwość budowania relacji społecznych i poczucia przynależności do grupy, co jest kluczowe dla rozwoju psychospołecznego dzieci i młodzieży. Edukacja fizyczna jest nie tylko rozwijaniem sprawności fizycznej, ale również ważnym elementem socjalizacji uczennic i uczniów, umożliwiającym naukę pracy w grupie, rywalizacji, współdziałania i komunikacji – podkreśla radny. 

Hala sportowa przy ulicy Zaułek 34 w końcu może powstać 

W związku z tymi argumentami radny apeluje do władz miasta o przyspieszenie budowy hali sportowej przy ulicy Zaułek 34. Dzielnica Białołęka zaczęła już przygotowania do tej inwestycji. Według studium wykonalności przygotowanego przez pracownię Ambient koszt prac projektowych wyniósłby 789 tys. zł, a sama budowa kosztowałaby około 16 mln zł. Póki co jednak miasto nie zabezpieczyło środków na ten cel. To może zmienić się po najbliższej sesji rady miasta.

- Dzielnica Białołęka uzyskała program funkcjonalno–użytkowy na budowę nowej sali gimnastycznej oraz złożyła wniosek o utworzenie nowego zadania inwestycyjnego na sesję październikową w 2024 r. i sesję grudniową w 2024 r. Z uwagi na nieutworzenie zadania inwestycyjnego Dzielnica Białołęka ponownie złożyła wniosek na nadchodzącą sesję marcową w 2025 r. Po utworzeniu zadania inwestycyjnego przez Radę m.st. Warszawy zostanie ogłoszone postępowanie przetargowe na wykonanie wielobranżowej dokumentacji projektowej, wykonanie robót budowlanych oraz nadzór inwestorski – informuje wiceprezydentka Renata Kaznowska. 

Jednocześnie w szkole podstawowej przy ulicy Zaułek 34 powstać ma boisko wielofunkcyjne, remont ma przejść też bieżnia oraz skocznia w dal. Prace nad modernizacją tych obiektów sportowych już trwają.