Choć warszawiacy mieli skorzystać z nowego placu Centralnego jeszcze we wrześniu tego roku, to wszystko wskazuje na to, że najwcześniej będą mogli przespacerować się nim wiosną 2025. Dopiero niedawno swoją pracę zakończyli archeolodzy, którzy badali odkryte tam pozostałości dawnej stolicy. To właśnie odnalezione zabytki sprawiły, że termin zakończenia prac przesunął się o prawie rok. Choć jest też inny powód.
- Na przesunięcie terminu wpłynęły dwa główne czynniki. Po pierwsze prace archeologiczne. Zdecydowaliśmy się na wplecenie ich w harmonogram, bo pewnie przez długie lata nie będzie już lepszej okazji, by przebadać tę część starej Warszawy, która po wojnie została przykryta całym gruzem z tego kwartału, Pałacem Kultury i placem Defilad. Tym bardziej że nie pracujemy tu na ciągu komunikacyjnym, powodującym transportowe utrudnienia – przekazał Raportowi Warszawskiem Jakub Dybalski, rzecznik ZDM.

Plac Centralny w Warszawie z rocznym opóźnieniem
Jak przekazał nam rzecznik ZDM, drugim powodem przesunięcia terminu realizacji inwestycji jest zajęcie części placu budowy przez zaplecze budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Obecnie wykonawca opuszcza powoli ten teren, dlatego w ciągu najbliższych kilku tygodni powinien on być do dyspozycji budowniczych placu Centralnego.
Obecnie pod Pałacem Kultury i Nauki cały czas trwają prace. Rozbierana jest trybuna główna, z której w 1956 roku Władysław Gomułka ogłosił, że przejmuje władzę w Polsce. Historyczny obiekt ma później zostać odbudowany przy użyciu tych samych materiałów. Jednocześnie robotnikom udało się już zbudować trzy z czterech zaplanowanych zbiorników retencyjnych.
- Powoli wykonawca przejmuje też teren zwalniany przez zaplecze budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Zgodnie z wiosennymi zapowiedziami prezydenta Trzaskowskiego, z konferencji poświęconej odkryciom archeologicznym, plac powinien zostać otwarty na wiosnę przyszłego roku – przekazał Raportowi Warszawskiemu Jakub Dybalski, rzecznik ZDM.
Jaki będzie plac Centralny w Warszawie?
Po zakończonych pracach plac Defilad ma zmienić się w plac Centralny. Metamorfoza ma przede wszystkim dotyczyć zieleni, która pojawi się na tej do tej pory dosyć jałowej przestrzeni. Robotnicy zasadzą w tym miejscu ponad 100 nowych drzew, tysiące krzewów, a także trawniki. Pojawi się też niska sadzawka. Jednocześnie powstanie tam także miejsce na spotkania dla mieszkańców oraz na organizację wydarzeń kulturalnych. Nowy plac wyróżniać ma nieregularny układ chodników i zieleni, który ma odwzorowywać sieć dawnych ulic i zarys budynków. Z kolei trawniki zostały zaprojektowane tak, by przypominać miejsca, w których stały kamienice. Zostały one wyburzone po II wojnie światowej, by zrobić miejsce pod Pałac Kultury i Nauki.
Wykonawcą placu Centralnego jest firma Balzola, koszt inwestycji to 61 mln złotych. Za projekt odpowiadają architekci z pracowni A-A Collective.

Napisz komentarz
Komentarze