Usunęli mural z Powstańcami. Miasto namalowało doraźnie symbole

Wczoraj w 80. obchody wybuchu Powstania Warszawskiego, kontrowersję wywołało zamalowanie unikalnego muralu na stacji Metro Centrum, upamiętniającego Powstańców. Miasto tłumaczyło to błędem, popełnionym przez organizatora, który co dwa tygodnie ma w tym miejscu tworzyć nowe malowidło. Obiecano także, że do „Godziny W” na ścianach pojawią się symbole powstańcze.
Mural
Na szarej ścianie Magistrat musiał szybko namalować symbole powstańcze

Autor: Jakub Szyda / Raport Warszawski

Niedawno pisaliśmy o kontrowersyjnym temacie, który wzbudził gniew i konsternację wśród wielu warszawiaków, w tym radnych oraz posłów na Sejm. W sieci pojawiły oskarżenia wycelowane w ekipę prezydenta m. st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego i żądania wyjaśnień. Chodzi oczywiście o niefortunne zamalowanie muralu przy stacji Metro Centrum, upamiętniającego Powstańców, w dniu obchodów 80. rocznicy zrywu. Początkowo myślano, że malowidło zniknęło za sprawą decyzji władz miasta, jednak magistrat szybko te pogłoski zdementował.

- Za murale na ścianie przy metrze Centrum odpowiada wyłoniony w postępowaniu przetargowym operator. W ramach umowy z miastem co dwa tygodnie pojawiają się nowe treści. Niestety mural z okazji obchodów rocznicy wybuchu Powstania zniknął z końcem lipca, jest to błąd, za który przepraszamy - odpisała nam Monika Beuth, rzeczniczka prasowa Ratusza.

W tym samym mailu Beuth napisała także, że do godz. 17. na ścianie pojawią się powstańcze symbole i ozdoby. Czy obietnica została dotrzymana? Zdjęcia, które dzisiaj zrobiliśmy wydają się odpowiadać na to pytanie twierdząco.

Mural stworzony doraźnie na obchodzy 80. rocznicy Powstania / autor: Jakub Szyda

Co powstanie w miejscu muralu o Powstańcach? Z rozmów jakie przeprowadziliśmy z malarzami, którzy jeszcze wczoraj przygotowywali nowe malowidło, ściany wyjścia ze stacji Metro Centrum przyozdobi... reklama muzycznego festiwalu w Poznaniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.