Reklama
ReklamaBanner

Pojemniki-serca wciąż stoją w Warszawie, ale zakrętek nikt już nie zbiera. Radny chce ich usunięcia

Czy pojemniki w kształcie serca znikną z Warszawy? Przez lata warszawiacy wrzucali do nich plastikowe nakrętki, by wesprzeć szczytne cele, wszystko zmieniła jednak dyrektywa unijna, po której producenci musieli zacząć przytwierdzać je do butelek. Usunięcia instalacji domaga się żoliborski radny.
Serce na nakrętki w Warszawie.
Serce na nakrętki w Warszawie.

Autor: UM Warszawa

Przez lata Polacy chętnie zbierali plastikowe nakrętki i wrzucali je do dużych kontenerów w kształcie serca. Takie pojemniki wciąż można spotkać w wielu miasteczkach i wsiach, nadal stoją one także w Warszawie. Problem w tym, że akcja praktycznie przestała mieć sens. To nieoczekiwany skutek unijnej dyrektywy, która w całej Unii Europejskiej obowiązuje od 1 lipca. Od tego dnia wszystkie zakrętki muszą być fabrycznie przytwierdzone do opakowania od napoju. W rzeczywistości firmy zaczęły wprowadzać te zalecenia na długo przed ostatecznym terminem, co z pewnością nie umknęło konsumentom.

Nowe prawo ma na celu zmniejszenie ilości plastiku, która przedostaje się do środowiska i umożliwienie oddania do recyklingu całego opakowania. Jednocześnie w Polsce od lat popularne są akcje organizowane przez różne fundacje, które mają na celu zbieranie plastikowych nakrętek, a następnie wysyłanie ich do skupu w celu ich przetopienia i zarobienia pieniędzy na szczytny cel. Całe przedsięwzięcie cieszy się na tyle dużą popularnością, że chętnie włączały się w nie samorządy, szkoły i sami politycy. Tak samo jest w Warszawie, gdzie jeszcze w 2023 roku można było znaleźć około 10 dużych pojemników w kształcie serca. Jeszcze rok temu samorządowcy decydowali się na stawianie kolejnych takich instalacji, w kwietniu 2023 nowy kontener pojawił się przy ul. Anielewicza 4 w Śródmieściu.

Żoliborski radny chce usunięcia serc z Warszawy 

Teraz jednak instalacje mogą stracić sens. Na problem zwrócił uwagę radny z Żoliborza Łukasz Porębski, który zaapelował do dzielnicy o usunięcie pojemników stojących na jej terenie.

- Funkcjonowanie pojemników ustawionych w przestrzeni miast przeznaczonych do odbioru nakrętek traci uzasadnienie. Ustawiane przez Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami pojemniki w kształcie serduszek miały tylu zwolenników co przeciwników. Jako charakterystyczny i wyróżniający się kształtem i kolorem mebel nie wpisały się na stałe w przestrzeń miasta, choć wiele osób zbierało nakrętki, które następnie do pojemników wrzucało. Jednakże z chwilą wejścia Dyrektywy SUP potrzeba zbierania nakrętek traci na znaczeniu, a co za tym idzie pojemniki przeznaczone specjalnie do ich odbioru tracą sens – pisze radny w interpelacji. 

Jak jednak dowiadujemy się z odpowiedzi zastępczyni burmistrza Żoliborza Joanny Kotkowskiej-Pyzel, organizator akcji, czyli Żoliborskie Stowarzyszenie „Dom-Rodzina-Człowiek" zapewnia, że zbiórka nakrętek trwa. 

- Uwzględniając Pana uwagę o malejącym zapotrzebowaniu na istnienie tego typu elementów, Zakład Gospodarowania Nieruchomościami będzie monitorował poziom zapełniania pojemników. W sytuacji odnotowania znacznego zmniejszenia zainteresowania mieszkańców udziałem w zbiórce Zakład Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Żoliborz rozważy możliwość usunięcia pojemników – informuje Joanna Kotkowska-Pyzel.

Jak słyszymy w urzędzie miasta, pojemniki ustawione na terenie Warszawy należą do poszczególnych dzielnic lub do samych fundacji pomocowych. To te podmioty ostatecznie zadecydują o przyszłości serc.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

KABAN 26.09.2024 19:36
Dyrektywę UE ulewam ciepłym moczem i celowo odrywam każdą nakrętkę od butelki i zbieram tak jak robiłem to wcześniej. Można powiedzieć, że teraz mam z tego podwójną satysfakcję. Z mojego doświadczenia mogę tylko powiedzieć, że miejsc z pojemnikami jest stanowczo za mało.

Babcia 26.08.2024 07:53
Pomysł przytwierdzania nakrętek jest pomysłem diabła. Warto odpowiedzieć na pytanie kto na tym zarobił. Zamiast przytwierdzać nakrętki, należało pomyśleć, jak zwiększyć możliwości ich odbioru od zbierających. Ja zbieram od lat i za każdym razem mam problem ze znalezieniem miejsca, w które należy je dostarczyć

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama