Czy do Warszawy dotarł już śmiercionośny fentanyl? Pytany przez Raport Warszawski mł. insp. Robert Szumiata, Rzecznik Prasowy Komendanta Stołecznego Policji ma na to prostą odpowiedź. „W ostatnim czasie stołeczni policjanci nie zatrzymywali osób handlujących fentanylem i osób, które posiadały go nielegalnie” – mówi nam. Jednak w internecie pojawia się coraz więcej doniesień sugerujących, że narkotyk w stolicy już jest.
Niepokojące nagranie z Ursynowa. Fentanyl już jest w Warszawie?
Najgłośniej w ostatnim czasie było o nagraniu wykonanym w przejściu podziemnym na ursynowskich Stokłosach. Jeden z mieszkańców dzielnicy opublikował nagranie, na którym widać dwóch młodych mężczyzn z ugiętymi nogami. Internauci od razu zauważyli, że podobny efekt może wywoływać właśnie fentanyl.
- Czyli fentanyl dotarł na nasz Ursynów. Powinniśmy utworzyć specjalną straż obywatelską, co jeśli dostanie się on do okolicznych szkół – skomentował jeden z mieszkańców.
Choć autentyczność nagrania nie jest potwierdzona, to wywołało ono spory niepokój wśród warszawiaków. Nic dziwnego, przypomina ono kadry, które można zobaczyć w horrorze. To już kolejne doniesienie o obecności fentanylu w stolicy. Wcześniej o znalezieniu kilku opakowań tego silnie uzależniającego leku informowała stołeczna straż miejska. Zjawisko to dobrze znane jest już za oceanem, media w Stanach Zjednoczonych informowały, że narkotyk zabrał tam życie już dziesiątkom tysięcy osób. W Polsce głośno było z kolei o sprawie z Żuromina, gdzie rozbito grupę handlującą fentanylem, w której skład wchodził „żuromiński duch”.
Napisz komentarz
Komentarze