Przypominamy artykuł z czerwca 2024 roku.
W połowie ubiegłego roku poznaliśmy studium rozwoju sieci metra. To obszerny dokument pokazujący, jak w Warszawie może rozwijać się kolej podziemna. Co ciekawe, to wtedy wykazano, że planowana M3 – od stacji Stadion Narodowy w kierunku Grochowa – nie będzie zbyt często użytkowana. Prognozuje się, że na początku korzystać z niej będzie jedynie 2-4 tys. pasażerów na kierunek, na godzinę. Docelowo sześć tysięcy. Tymczasem „czwórka” (M4) niemal z marszu stanie się znacznie bardziej popularna.
Wspomniane analizy, przeprowadzone przez firmę ILF na zlecenie miasta, wskazują że M4 biegnąca z północy na południe, będzie obsługiwać aż 20 tys. pasażerów na godzinę, na kierunek. Dla porównania, obecnie z M1 korzysta obecnie ok. 15 tys. pasażerów (dane otrzymaliśmy od Metra Warszawskiego). W związku z tym „czwórka” stanie się główną aortą stołecznego komunikacyjnego krwiobiegu.
Kiedy powstanie czwarta linia metra?
W maju wybrano firmę, która przeprowadzi prace przedprojektowe dla M4. Metroprojekt ma przygotować niezbędną dokumentację do 2027 roku. Oznacza to:
- wybranie szczegółowych lokalizacji stacji oraz Stacji Techniczno-Postojowej
- podział linii na odcinki i etapy realizacji
- wybór miejsca pod Centralną Dyspozytornię – dla całej sieci metra
Co ciekawe, przedmiotem zamówienia jest także analiza prowadzenia pociągów… bez maszynisty. Technologicznie jest to już możliwe chociażby na M2, ale do wdrożenia automatycznej jazdy pociągów potrzebne są również pozwolenia prawne oraz dopracowanie szczegółów technicznych. Może się okazać, że „czwórką” w przyszłości będą jeździć pociągi autonomiczne.
Kiedy faktycznie pojedziemy pierwszym odcinkiem M4? Daniel Radomski, ekspert od transportu i budownictwa, tłumaczy że to bardzo skomplikowana i czasochłonna inwestycja. Jak wyliczył, od 1983 roku w Warszawie buduje się średnio 0,95 stacji na rok.
- W przypadku M2 w latach 2010-2022, przy użyciu technologii TBM i ścian szczelinowych, powstało 19,1 km oraz 18 stacji. Średnia wynosiła więc nieco więcej, 1,59 kilometra i 1,5 stacji na rok. Stosując ten wskaźnik na czwartej linii metra, która ma mieć 26,3 km, wychodzi nam, że budowa potrwa szesnaście lat. To realny czas liczony od momentu wbicia pierwszej łopaty do ukończenia. Oczywiście przy założeniu, że budujemy tylko tę linię od początku do końca – tłumaczy ekspert.
- Ważniejsze jest pytanie, kiedy ta budowa mogłaby się rozpocząć. Rafał Trzaskowski przez całą swoją kadencję nie był w stanie wbić pierwszej łopaty pod budowę trzeciej linii metra. Nawet na dzisiaj nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy ta budowa będzie mogła ruszyć – dodaje.
Radomski przekonuje, że możliwe jest pewne przyspieszenie rozpoczęcia budowy M4. Wiązałoby się to z koniecznością rezygnacji z trzeciej linii. Wtedy - jego zdaniem - być może udałoby się ruszyć z budową nieco wcześniej, w 2029 roku.
Szczegóły czwartej linii metra
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Metro Warszawskie, czwarta linia ma liczyć 26 kilometrów i 23 stacje. Byłaby zatem dłuższa niż każda z trzech poprzednich linii (uwzględniając, że M3 powstanie). Łączyć ma Białołękę z Wilanowem przez Bielany, Żoliborz, Wolę, Ochotę i Mokotów (dokładna lista stacji poniżej). Równolegle planowana jest też Stacja Techniczno-Postojowa na Białołęce oraz Centralna Dyspozytornia, której lokalizacja dopiero zostanie wskazana. Od czego miasto powinno rozpocząć budowę M4?
- Kluczowy jest odcinek od Ronda Daszyńskiego do Placu Narutowicza. Możemy go zrobić idąc na północ, albo na południe. Jeśli na północ, to przynajmniej do Marymontu. Trzeba również znaleźć obsługę techniczną dla M4, bo pociągi muszą dojeżdżać do Stacji Techniczno-Postojowej. W swojej analizie ILF zaproponowano, by rozpocząć od odcinka Ronda Daszyńskiego i budować na południe, aż do metra Wilanowska. W sumie dziesięć stacji, ale inwestycja zostałaby podzielona na dwa etapy - tłumaczy Daniel Radomski.
Jak słyszymy, niemal pewny jest przebieg centralnego odcinka M4. Lokalizacja końcowych stacji powinna zostać przemyślana, przede wszystkim pod kątem połączeń z innymi środkami transportu.
- Można zastanawiać się czy nie "dociągnąć" metra do Miasteczka Wilanów. Pytanie jest również, dlaczego M4 kończy się przed Tarchominem i Nowodworami, które zamieszkuje ok. 100 tys. osób. Warto zastanowić się nad połączniem linii ze stacją kolejową. to jednak problemy na drugą połowę stulecia, a przynajmniej na lata 40. - dodaje Radomski.
Stacje M4:
- Myśliborska
- Obrazkowa
- Płochocińska
- Ruda
- Marymont (łącznik z M1, a w przyszłości z M2)
- Rydygiera
- Rondo Radosława
- Cmentarz Żydowski
- Okopowa
- Rondo Daszyńskiego (łącznik z M2)
- Plac Zawiszy
- Plac Narutowicza
- Bitwy Warszawskiej 1920 r.
- Wiślicka
- Żwirki i Wigury (łącznik z M3)
- Służewiec
- Rondo Unii Europejskiej
- Smoluchowskiego
- Wilanowska (łącznik z M1)
- Dolina Służewiecka
- Patkowskiego
- Sobieskiego
- Wilanów.
Napisz komentarz
Komentarze