Radna Marta Szczepańska z Miasto Jest Nasze już w lipcu 2024 roku wyraziła sprzeciw wobec decyzji o odstrzale dzików. W swojej interpelacji podkreśliła: Człowiek spowodował, że dzik opuścił swoje naturalne środowisko, jakim są lasy, i na trwałe wpisał się w miejski ekosystem. Czy zabijanie tych zwierząt to jedyna odpowiedź?
Wiceprezydent Warszawy, Aldona Machnowska-Góra, w odpowiedzi stwierdziła, że odstrzał jest konieczny ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
- Wpływały setki zgłoszeń od przerażonych mieszkańców, szczególnie w związku z pojawianiem się dzików w pobliżu szkół i przedszkoli. Musimy działać- ocenia wiceprezydent.
Jednak radna Szczepańska zwróciła uwagę, że większość dzików unika ludzi, a odstrzał nie rozwiązuje problemu systemowo. W lutym 2025 roku ponownie zaapelowała, że szybkość, z jaką zabija się dziki, jest szokująca. Według niej to nie jest rozwiązanie, tylko doraźna reakcja, a Warszawa potrzebuje długofalowych strategii.
Dlaczego dziki tak dobrze radzą sobie w mieście?
Głównymi przyczynami nadmiernie rozwijającej się populacji dzików są:
- łatwy dostęp do pokarmu – dokarmianie przez ludzi, niezabezpieczone kontenery na śmieci, nieogrodzone działki,
- korzystne warunki klimatyczne – łagodne zimy i brak naturalnych zagrożeń,
- adaptacja do miejskiego życia – dziki szybko przyzwyczajają się do miejskich warunków, a nawet przekazują te nawyki swojemu potomstwu.
Jak podkreślają Lasy Miejskie:
- Dziki zmieniły upodobania pokarmowe oraz zwyczaje bytowe. Wykorzystują nieużytki, porzucone grunty, słabo zagospodarowane fragmenty ogrodów działkowych, a nawet pozostałości fortów - czaytamy na stronie Lasów Miejskich.
Czy konieczne jest zabijanie?
Władze miasta przyznają, że próbowano różnych metod humanitarnego zarządzania populacją dzików m.in. odstraszaczy typu "Hukinol" czy specjalnych preparatów z feromonami. Niestety, bezskutecznie.
- Stosowaliśmy środki farmakologiczne, ale dziki są na nie odporne. Testowaliśmy również odstraszacze dźwiękowe i zapachowe, ale te metody okazały się nieskuteczne - tłumaczy Machnowska-Góra.
Przykładem jest Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, które mimo budowy zapór i stosowania odstraszaczy, nadal boryka się z problemem dzików.
Radna Szczepańska wskazała jednak na przykład Łodzi, gdzie dziki są odławiane i wywożone do Lasu Łagiewnickiego. Wskazuje, że Warszawa również posiada lasy miejskie. Jednak w odpowiedzi władze miasta podkreśliły, że przepisy sanitarne związane z afrykańskim pomorem świń (ASF) uniemożliwiają przemieszczanie dzików, nawet w obrębie miasta.
Czy edukacja wystarczy?
Warszawa prowadzi szeroko zakrojoną akcję edukacyjną. Wiceprezydent Machnowska-Góra poinformowała, że w 2024 roku miasto przeprowadziło 350 zajęć edukacyjnych pod hasłem "Dzik nie jest taki zły", w których uczestniczyło ponad 10 tys. uczniów.
Jednak radna Szczepańska zauważyła, że edukacja nie rozwiązuje problemu systemowo:
- Edukacja jest ważna, ale nie zastąpi długofalowych strategii. Odstrzał dzików stał się rutynową praktyką, a mieszkańcy są coraz bardziej zaniepokojeni - ocenia radna.
Czy Warszawa pójdzie śladem Gdyni?
W swojej interpelacji z lutego 2025 roku radna Szczepańska zwróciła uwagę na inicjatywy innych miast, takich jak Gdynia, gdzie powołano Zespół ds. Dzikich Zwierząt. Na razie władze miasta nie odpowiedziały na to pytanie.
- Czy Warszawa rozważa utworzenie podobnego zespołu? Potrzebujemy ekspertów, którzy opracują długofalowe strategie współistnienia ludzi i dzikich zwierząt - dodaje radna.
Radna Szczepańska zapytała również o możliwość wdrożenia nowoczesnych metod kontroli populacji, takich jak środki ograniczające płodność dzików np. GonaCon, które testowane są w innych europejskich miastach.
Planowany odstrzał 500 dzików do końca 2025 roku budzi ogromne emocje. Tylko w listopadzie 2024 roku zabito 125 zwierząt. Mieszkańcy i ekolodzy apelują o bardziej humanitarne metody, ale władze miasta twierdzą, że odstrzał jest konieczny ze względu na bezpieczeństwo. Czy Warszawa powinna pójść śladem innych miast i postawić na długofalowe strategie? Na razie odpowiedź pozostaje otwarta.
Napisz komentarz
Komentarze