Przy Szkole Podstawowej nr 50 im. Królowej Jadwigi od strony ulicy Kępnej na warszawskiej Pradze-Północ powstał betonowy parking w miejscu trawnika. Zwrócili na niego uwagę mieszkańcy, wzrok przyciąga przede wszystkim jego chałupnicze wykonanie. Okazuje się, że rzeczywiście jest to samowola budowlana, która powstała pod podstawówką bez żadnego formalnego zezwolenia. Zarząd dzielnicy podkreśla, że nie wydał zgody na budowę, a sprawa została zgłoszona do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.
Kto stoi za samowolką pod szkołą podstawową?
Mieszkańcy podejrzewają, że samowola może mieć związek z sąsiednią inwestycją przy Wrzesińskiej 2. Tam deweloper przerobił XIX-wieczną kamienicę na budynek z mieszkaniami na wynajem, dodatkowo dobudował do niej 8-piętrowy apartamentowiec, w którym również znajdują się lokale przeznaczone wyłącznie na najem. Inwestycja sąsiaduje bezpośrednio ze szkołą, a betonowy parking znajduje się tuż pod oknami nowych mieszkańców.
- Deweloper w części pomieszczeń szkolnych miał kwatery pracownicze i prawdopodobnie odwdzięczył się w ten sposób, bo to jest teren, który choć jest terenem zielonym, to funkcjonuje jako parking dla nauczycieli przyjeżdżających do tej szkoły – mówi nam radny z Porozumienia dla Pragi Krzysztof Michalski, zaznaczając, że to jedynie przypuszczenia.
Rzeczywiście na gorącym uczynku nikogo nie przyłapano, a żadna ze stron nie przyznaje się felernego parkingu. Chętnie korzystają z niego jednak nauczyciele podstawówki, którzy w ten sposób omijają opłaty obowiązujące w strefie płatnego parkowania.
- Rozumiem potrzeby szkoły i tych nauczycieli. Mam też świadomość, że nie mieszkając na Pradze, nie mają szans na abonament. Przyjazd samochodem jest wtedy nieopłacalny. Rozumiem, że niektórzy muszą tym samochodem po prostu przyjechać. Ale można było to zrobić w sposób cywilizowany. Zrobić jakiś ekoparking na geokracie. Po prostu porozumieć się z dzielnicą, z ZDM-em. Wypracować jakieś rozwiązanie. Czasem zdarza się, że szkoły na przykład wykupują też miejsca postojowe w strefie dla pracowników – mówi nam radny Krzysztof Michalski z Porozumienia dla Pragi.

Dzielnica: działka zostanie uporządkowana
Wcześniej w miejscu betonowego parkingu znajdował się zielony trawnik, który jednak był stopniowo rozjeżdżany przez samochody.
- To jest czysty beton. Nie jest to estetycznie ani też nie przyczynia się w żaden sposób do tego, żeby tam było przyjemniej. Zwłaszcza jak przyjdą upały. To po prostu taki kolejny betonowy placek – mówi nam Michalski.
Dzielnica nie ustaliła, kto odpowiada za nielegalną samowolkę. Zapowiada jednak, że działka znajdująca się w zarządzie szkoły zostanie uporządkowana w przyszłym roku.
- Priorytetem jest przywrócenie jej do właściwego stanu oraz realizacja planów modernizacyjnych. Analiza formalno-prawna ewentualnych nieprawidłowości mogłaby znacząco wydłużyć proces, dlatego chcielibyśmy skoncentrować się na zapewnieniu, aby teren mógł jak najszybciej wrócić do właściwej funkcji – mówi nam rzecznik Pragi-Północ Julian Rembelski.
Napisz komentarz
Komentarze