Miłosz Piotrowski
Ksiądz Andrzej Kuflikowski z sanktuarium święto ojca Pio na warszawskim Gocławiu budowę Hospicjum św. ojca Pio zapowiedział już kilka lat temu. W 2018 roku mówił on, że prace mogą ruszyć już w 2019 roku.
– Żyjemy w czasach, gdy na wielkich osiedlach istnieją supermarkety, dyskoteki, a nawet szpitale. Brakuje jednak miejsc, gdzie ludzie doświadczeni ciężką chorobą mogliby godnie odejść. Budowa takiego miejsca na osiedlu mieszkaniowym jest wyjściem, byśmy zaakceptowali cierpienie, chorobę i śmierć, a jednocześnie umieli towarzyszyć rodzicom, dziadkom w tych trudnych chwilach - mówił wówczas ks. Kuflikowski.
Co dalej z budową hospicjum na Gocławiu?
Od tych deklaracji minęło już jednak 7 lat, a budowa nadal nie ruszyła. Wszystko przez to, że miasto do tej pory nie zdecydowało się na przekazanie terenu przy ul. Gen. A. E. Fieldorfa „Nila” na ten cel. W grudniu 2024 roku za planami parafii wstawił się radny Koalicji Obywatelskiej Paweł Lech.
- Od dłuższego czasu na terenie naszej dzielnicy z inicjatywą zbudowania hospicjum dla mieszkańców Pragi-Południe występuje Parafia Św. Ojca Pio przy ulicy gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila". Od kilku lat prowadzone były na ten temat rozmowy z radnymi i członkami Zarządu Dzielnicy. Inicjatywa znajduje poparcie, budowa hospicjum na terenie Pragi-Południe jest niezbędne. Sprawę dobrze zna Biuro Mienia m. st. Warszawy. Niestety w ostatnich dniach inicjator budowy hospicjum otrzymał negatywną decyzję w tej sprawie od władz miasta. Dlatego zwracam się do Pana Prezydenta o rozważenie jeszcze raz podjęcia pozytywnej decyzji, umożliwiającej budowę hospicjum na Pradze-Południe i otoczenie odpowiednią opieką najbardziej potrzebujących mieszkańców Warszawy – napisał w interpelacji radny Paweł Lech.
Pod koniec stycznia 2025 roku do wniosku radnego odniosła się Karolina Bober, p.o. dyrektora koordynatora ds. gospodarowania nieruchomości. Obiecała ona, że miasto dołoży wszelkich starań, by ponownie przeanalizować sprawę przekazania terenu przy ul. Gen. A. E. Fieldorfa „Nila" na działalność charytatywno-opiekuńczą Hospicjum Stacjonarnego dla dzieci i dorosłych.
Warszawa negocjuje z kościołem
Niedawno o plany miasta dotyczące hospicjum zapytał inny radny Koalicji Obywatelskiej Sławomir Potapowicz. Okazuje się, że urzędnicy rzeczywiście zaczęli w tym temacie działać.
- Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa jest w kontakcie z parafią. Odbyło się kilka spotkań, które przybliżają nas do decyzji czy w świetle obowiązujących przepisów miasto może przekazać parafii grunt na potrzeby hospicjum, jeśli tak to w jakiej formie prawnej, oraz jak należałoby zabezpieczyć interesy miasta na wypadek gdyby do budowy hospicjum nie doszło – poinformowała wiceprezydentka Renata Kaznowska.
Coraz więcej seniorów w Warszawie
Miasto swoją decyzję o powrocie do rozmów z parafią podpiera statystykami. Z prognoz GUS wynika, że w ciągu następnych 10 lat liczba seniorów w Warszawie będzie wzrastała. Jeszcze w 2025 roku ma być ich ponad 91 tys., a w 2035 127 tys.
- Warszawa podejmuje działania mające na celu zwiększenie liczby miejsc w ośrodkach dla pacjentów wymagających opieki długoterminowej. W ostatnich latach na terenie Zakładu przy ul. Mehoffera 72/74 wchodzącego w skład Stołecznego Centrum Opiekuńczo-Leczniczego Sp. z o.o. wybudowano 2 nowe pawilony – w 2021 r. na 170 łóżek, w 2023 r. na 192 łóżka. Obecnie trwają również prace zmierzające do utworzenia kolejnych miejsc opieki długoterminowej w lokalizacji przy ul. Solec 93 oraz Szubińskiej 4 – wskazuje Kaznowska.
Jednocześnie na świadczenia dla seniorów są oferowane także na Pradze-Południe. W Przychodni przy ul. Abrahama 16 opiekę medyczną i rehabilitacyjną dla pacjentów z zespołem otępiennym oferuje Dzienny Dom Opieki Medycznej, z kolei w przychodni przy ul. Saskiej 61 działa Pielęgniarska Opieka Długoterminowa Domowa dla chorych seniorów. Władze przyznają jednak, że ze względu na demografię te placówki mogą nie wystarczyć, stąd powrót do rozmów z sanktuarium święto ojca Pio.
Napisz komentarz
Komentarze