Reklama

Rosyjski sklep w Wesołej rozdaje ulotki mieszkańcom. "Tak działają sankcje"

Do skrzynek mieszkańców Wesołej trafiły ulotki nowego, rosyjskiego sklepu. Zachęcają do zakupu środków czystości oraz... 15-kilogramowych worków ziemniaków. Mieszkańcy są podzieleni: jedni oburzeni, drudzy patrzą tylko na ceny. Czy to kolejny etap ekspansji rosyjskich sieci w Polsce?
Rosyjski sklep w Wesołej.
Rosyjski sklep w Wesołej.

Autor: Anna Sochacka/nadesłane

Ulotka w skrzynce z zaproszeniem do rosyjskiego sklepu. Mieszkańcy Wesołej w szoku

Jak poinformował nasz czytelnik, do skrzynek mieszkańców Wesołej trafiła ulotka nowego, rosyjskiego sklepu. Czerwono-granatowa kartka reklamuje środki czystości oraz duże worki ziemniaków. 

- Oto przykład jak działają sankcje w Europie. Kto na to wydał pozwolenie i gdzie są służby? - pyta oburzony mieszkaniec Wesołej.

Podczas gdy jedni mieszkańcy Wesołej są oburzeni obecnością rosyjskiego sklepu, inni podchodzą do sprawy bardziej pragmatycznie. - Sklep to sklep – mówią. - Jeśli ceny są dobre, parking duży, a produkty świeże, to nie obchodzi mnie, czyj to sklep - mówi jedna z mieszkanek. 

Czy takie podejście ułatwia rosyjskim sieciom powrót na polski rynek?

Ulotka rosyjskiego sklepu. / fot. nadesłane

Od „Mere” do „Mojej Ceny”. Czy to rebranding czy powrót do gry?

Rosyjska sieć sklepów „Svetofor”, należąca do braci Shnayder, znów próbuje działać w Polsce. Po zbojkotowaniu sieci „Mere” w 2022 roku, właściciele wrócili pod nową nazwą – „Moja Cena”. Ministerstwo Rozwoju i Technologii potwierdza, że działalność sieci jest analizowana przez odpowiednie organy. Czy to początek większej ekspansji rosyjskiego biznesu w Polsce?

Pieniądze ze sprzedaży w rosyjskich sklepach zasilają firmę płacącą podatki w Moskwie. To oznacza, że pośrednio mogą wspierać działania wojenne. Sieć sklepów została zbojkotowana w innych krajach, takich jak Francja, Belgia czy Łotwa. Czy Polska powinna pójść tym śladem? Mieszkańcy Wesołej mają różne opinie, ale jedno jest pewne – temat budzi emocje.

Co na to służby? Ministerstwo reaguje na rosyjski sklep w Wesołej

Ministerstwo Rozwoju i Technologii potwierdza, że działalność rosyjskiej sieci handlowej jest analizowana. 

- W przypadku stwierdzenia przesłanek prawnych podjęte zostaną stosowne działania zarówno na szczeblu krajowym, jak i unijnym - czytamy w odpowiedzi na pytania Raportu Warszawskiego.

Czy to oznacza, że sklep w Wesołej zostanie zamknięty? Na razie służby sprawdzają, a mieszkańcy czekają na rozwój sytuacji.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama