Na popularnej platformie wideo TikTok ukazał się film użytkowniczki, która roztrzęsiona opisywała swoją sytuację z poniedziałkowego wieczora. Młoda dziewczyna, która wypożyczała hulajnogę elektryczną przy skrzyżowaniu ul. Płockiej i ul. Górczewskiej na warszawskiej Woli została zaatakowana przez nieznanego sprawcę.
- O 22:20 wracałam po pracy i odbierałam hulajnogę, aby wrócić bezpiecznie do domu o tej porze. W momencie, w którym odebrałam hulajnogę - na tym wielkim, oświetlonym, powiedzmy bezpiecznym skrzyżowaniu, odwróciłam się na sekundę, aby wsiąść na tę hulajnogę. W tym samym momencie mężczyzna podbiegł do mnie, obmacał mnie po tyłku i pobiegł sobie dalej, na czerwonym świetle, jak gdyby nigdy nic – żali się dziewczyna.
Młoda kobieta postanowiła zgłosić sprawę na policję. Zadzwoniła na numer 997 z pytaniem co powinna zrobić w takiej sytuacji. Dyżurny poinformował ją, że jest to molestowanie i powinna zgłosić sprawę na komisariat. – Tak też zrobiłam – mówi w filmie dziewczyna.
Użytkowniczka udała się na Komendę Rejonową Policji nr IV przy ul. Żytniej, nieopodal miejsca zdarzenia. Zniecierpliwiona długim czasem oczekiwania zaczęła krążyć po komendzie w poszukiwaniu policjantów. Po pewnym czasie wyszła do niej policjantka.
- Spytała się, w czym może mi pomóc - bardzo chamskim tonem. Opowiedziałam jej całą sytuację, takim samym głosem jak mówię teraz, czyli bardzo wystraszona, zestresowana i jąkająca. Pani w ogóle nie skupiła się na tym co mówię i poprosiła, abym powtórzyła historię jeszcze raz. Opowiedziałam więc jej jeszcze raz historię i pani odmówiła zgłoszenia. Zaprosiła mnie następnego dnia o godzinie 8, aby to zgłosić, bo to jest jej zdaniem normalny wybryk – relacjonuje pokrzywdzona.
Dziewczyna dodaje, że słyszała, że policja czasem odpuszcza w takich sprawach, jednak nie sądziła, że - "kobieta kobiecie odmówi przyjęcia zgłoszenia w sprawie molestowania publicznego."
W sprawie zainterweniował burmistrz Woli – Krzysztof Strzałkowski. Na swoim X (dawniej Twitter) poinformował, że zgłosił sprawę do komendanta wolskiego komisariatu.
- Zwróciłem do Komendanta Policji KR4 na Woli z prośbą o pilne wyjaśnienie okoliczności relacjonowanego w mediach społecznościowych przez mieszkankę przypadku molestowania w miejscu publicznym z dnia 17 czerwca i udzielenie poszkodowanej wszelkiej możliwej pomocy. Liczę, że sprawca zostanie szybko ustalony, ujęty i przykładnie ukarany – napisał burmistrz Woli.
Jak wygląda sprawca molestowania?
Pokrzywdzona kobieta zwraca się z prośbą o pomoc w ustaleniu sprawcy molestowania. Mężczyzna może mieć od 20 do 35 lat. W dniu zdarzenia, czyli 17 czerwca o godzinie 22:20 miał na sobie czerwoną bluzkę sportową, sportowe spodenki i niebieskie, bądź czarne słuchawki nauszne.
Miejsce zdarzenia:
Poprosiliśmy wolską policję o komentarz w tej sprawie. Do chwili publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Napisz komentarz
Komentarze