Policja szuka mężczyzny powiązanego z zatruciami psów na Mokotowie. Mieszkańcy alarmują o kolejnych przypadkach

Mokotowska policja prowadzi śledztwo dotyczące powtarzających się zatruć psów. O takich incydentach coraz częściej alarmują właściciele czworonogów w tej części Warszawy. Mundurowi opublikowali zdjęcia z monitoringu z Parku Mauzoleum-Cmentarz Żołnierzy Radzieckich. Widać na nich mężczyznę, który może być związany ze sprawą. 

- Na chwilę obecną jeszcze nie zatrzymaliśmy sprawcy tego zdarzenia. Czynności w tej sprawie nadal trwają. To jest osoba mogąca mieć związek ze sprawą. Wiemy to na podstawie przejrzenia nagrań z monitoringu na miejscu zdarzenia – mówi nam Marta Haberska z mokotowskiej policji. 

Jak tłumaczy policjanta, pierwsze zgłoszenie w sprawie zatruć psów w parku przy ulicy Kulskiego wpłynęły na komendę na początku marca.

- Otrzymaliśmy dwa zgłoszenia w tej sprawie. Ale wiemy, że tych zdarzeń było więcej. Od kilku do kilkunastu – mówi Marta Haberska. 

Nie wiadomo jeszcze, co jest przyczyną zatruć psów. Policjanci przekazali trutkę do badań, a obecnie czekają na wyniki. Mundurowi proszą o kontakt osoby, które mogą mieć wiedzę na temat mężczyzny ze zdjęć. 

„Każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje o mężczyźnie, bądź samym zdarzeniu, prosimy o kontakt z policjantami pod całodobowym numerem telefonu 47 72 392 50, powołując się na sprawę WD-1831/25 Informacje można również przekazywać w formie elektronicznej, pisząc na adres e-mail: [email protected] lub [email protected]” – apeluje policja. 

Mieszkańcy Mokotowa walczą z trucicielami 

Na Mokotowie zatrucia psów niepokoją mieszkańców. Na początku marca ostrzegała przed nimi Klinika Weterynaryjna Elwet, która informowała, że w parku przy Kulskiego zabezpieczono farbę olejną ze zmielonymi kośćmi. Działają także właściciele psów. Stworzyli oni specjalną stronę (https://www.psyjaciele.dog), gdzie można zamieszczać informacje o podejrzanych przedmiotach, które mogą być zagrożeniem dla czworonogów. Na mapie są też zgłoszenia z parku Mauzoleum-Cmentarz Żołnierzy Radzieckich.

- Trucizna podrzucana wzdłuż ulicy Kulskiego aż do parku Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich, wzdłuż ogrodzenia osiedla Eko Park aż do ROD przy ul. Rostafińskich. Trucizna ma postać zmielonych kości z dodanym nurofenem w dużej ilości i pestycydów. Zgłoszone na straż miejską i policję – pisze jeden z mieszkańców. 

Na mapie oznaczone są też podobne przypadki z innych części Mokotowa. Ze strony korzystają również właściciele psów z innych części miasta, a nawet z całej Polski.