Dla drogowców data 21 czerwca oznacza czas wzmożonej pracy i intensyfikacji robót. Przez dwa miesiące chcą oni zakończyć możliwie jak najwięcej inwestycji i remontów, aby z początkiem roku szkolnego i jesieni sukcesywnie oddawać kolejne drogi i ulice mieszkańcom.
„Ruch jest mniejszy, więc ewentualne zamknięcia czy objazdy nie wywołają paraliżu komunikacyjnego” - pisali swojej stronie internetowej urzędnicy z Zarządu Dróg Miejskich. Dalej czytamy, że plany ZDM-u są „niezwykle ambitne”, ponieważ prace mają toczyć się jednocześnie nawet na kilkunastu ulicach. Jak pokazują realia warszawskich dróg w centrum remonty skutecznie utrudniają warszawiakom codzienne życie.
Spore utrudnienia w Śródmieściu
Długie sznury samochodów, barierki i rozkopane drogi, a w tle majestatyczny Pałac Kultury i Nauki - w ten sposób można opisać obecną drogową sytuację w centrum stolicy. Jak piszą nasi czytelnicy, w godzinach szczytu popołudniowego odcinek 3 km udaje się pokonać w zawrotnym czasie 30 minut.
Drogowcy zapewniają, że prace są koniecznie, aby pozbyć się dziurawych czy nierównych nawierzchni, mogących sfrustrować każdego kierowcę. Z tego powodu remontowanych jest wiele ulic i alei.
Do tego dochodzą coraz częstsze remonty powiązane ze zmianami koncepcyjnymi przestrzeni miejskiej. Zmianie ulegają nie tylko jezdnie, ale i chodniki, drogi dla rowerów czy uliczne oświetlenie. Sadzona jest także zieleń czy budowane są nowe kładki i przejścia naziemne. Każda z tych prac może powodować zamknięcie przynajmniej jeden nitki przyległej drogi.
Gdzie należy szczególnie uważać?
W przypadku warszawskiego centrum ostatnimi czasy doszło do niekorzystnej dla kierowców kumulacji remontowej. Prace trwają na kilku newralgicznych odcinkach, m. in. na Wisłostradzie na wysokości ul. Karowej. ZDM na czas remontów zamknie tam po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Utrudnienia powiązane są z budową przejść dla pieszych. Dla kierowców pocieszającą wiadomością może być to, że ZDM planuje zakończyć remont jeszcze w te wakacje.
Drugim, być może poważniejszym remontem, są prace na Krakowskim Przedmieściu, które zaczęły się 22 czerwca. Zamknięto wtedy odcinek ul. Senatorskiej aż do ul. Królewskiej. Jest to jedynie dopiero początek, ponieważ urzędnicy i drogowcy kilka tygodni temu zapowiedzieli, że organizacja ruchu będzie ulegała zmianom wraz z postępem prac.
Obecnie ul. Kozia, Trębacka, Ossolińskich, Karowa i Bednarska nie mają połączenia z remontowanym odcinkiem. Na czas prac na Koziej i Bednarskiej zostanie uruchomiony ruch dwukierunkowy, będzie obowiązywał tam także zakaz parkowania. Na Kozią dojechać będzie można od Trębackiej, a do Hotelu Bristol ulicą Karową.
Od 29 czerwca trwają również prace w okolicy zjazdu do tunelu od strony ul. Marszałkowskiej i ul. Złotej. Władze miasta zapewniały, że remont nie spowoduje utrudnień, lecz kierowcy muszą obecnie radzić sobie z problemem braku możliwości zawrócenia z ul. Marszałkowskiej, aż do pl. Bankowego.
Remont mostu Poniatowskiego dotarł obecnie nad ul. Solec, która została na ten czas zamknięta. Od 2 lipca warszawiacy muszą korzystać z objazdów wytyczonych ulicami Tamka, Kruczkowskiego i Ludną. Na szczęście dla kierowców sygnalizacja u zbiegu ul. Kruczkowskiego i ul. Czerwonego Krzyża zostanie przeprogramowana, aby ułatwić poruszanie się objazdem. Piesi przejdą pod wiaduktem po obu stronach ul. Solec.
W tym natłoku nowych remontów, nie można jednak zapomnieć o tych nadal trwających. Kierowcy w śródmieściu nadal będą musieli radzić sobie z utrudnieniami powodowanymi przez trwający remont na pl. Powstańców Warszawskich.
Chcąc uniknąć możliwie jak największą ilość korków warto więc korzystać z interaktywnych map utrudnień drogowych, które są udostępniane m. in. przez władze miasta. oraz czytać Raport Warszawski, w którym dostarczamy najnowszych informacji o remontach i utrudnieniach w Warszawie.
Napisz komentarz
Komentarze