Nieruchomość przy ul. Twardej 16A została sprzedana za prawie 30 mln złotych. “Jedna z najatrakcyjniejszych działek w Warszawie” może zmienić swoje oblicze. Aktualnie między dwoma wieżowcami stoi tam niski pawilon.
Wysoki na 105 metrów, a do tego niezwykle cienki. Planowany wieżowiec przy ul. Twardej 7 wygląda jak ołówkowce z Nowego Jorku czy Hong Kongu. Deweloper ma już projekt i czeka na zielone światło, by ruszyć z budową.
Bank sprzedaje swoją dawną, charakterystyczną siedzibę. 85-metrowa wieża nazywana „Pekao Tower” jest do kupienia za 86 mln zł. Co ciekawe, w środku poza biurami zbudowanymi w latach 90. jest też skarbiec. Czy biurowiec z lat 90. zostanie wyremontowany, czy raczej zburzony?
Kończy się budowa wieżowca The Bridge. To ostatni wysokościowiec wciśnięty między rondo Daszyńskiego a Grzybowską. Zostanie otwarty w kwietniu. Czy jest szansa na dalsze wieżowce w stronę Okopowej?
Kolejne wysokościowce są już na „shortliście” deweloperów. Niektóre otrzymały pozwolenie na budowę, inne mają już swój wygląd nakreślony przez deweloperów. Sprawdzamy, które wieżowce mogą w najbliższym czasie powstać w Warszawie.
Mini-miasto zaraz za wieżowcami Woli. Architekci BBGK opowiedzieli nam o swoim pomyśle na Noho One. To inwestycja, w ramach której powstać ma aż jedenaście apartamentowców. Najwyższe od ul. Prostej. Te niższe, wewnątrz kwartału ulic, inspirowane są zabudową Paryża.
Staranny remont przedwojennej kamienicy i budowa nowego wieżowca - to plany belgijskiego dewelopera na Woli. Co ciekawe, Ghelamco, bo o nim mowa, na dobre zdominuje okolice ronda Daszyńskiego. Patrząc od strony Woli będziemy widzieli, jak na razie, same wieżowce zbudowane przez tę firmę.
Na Woli, niedaleko Browarów Warszawskich, powstanie wieżowiec. To kolejne podejście do „wieży wolności”. Tym razem deweloper chce tu zbudować ok. 140-metrowy apartamentowiec. W środku około 660 mieszkań.
Zamieszanie w hotelu Marriott w centrum Warszawy. Od kilku godzin nie można zarezerwować noclegu on-line. Pracownicy mówią o pewnym zamieszaniu, awarii i zmianie systemu, ale prawda jest nieco inna. Amerykańska sieć Marriott wycofała się z zarządzania pięciogwiazdkowym hotelem. Tło tej decyzji stanowi spór toczony od pandemii.
W tej historii są zwroty akcji, zmiany zdania, a nawet Czarny Kot. Chodzi o wieżowiec, który miał – a nawet mógł – stanąć niedaleko ronda Radosława. Ale na razie nie powstanie, bo w międzyczasie swój pomysł zmienił deweloper. I natknął się na ścianę.