Skok popularności baru w Urzędzie Żoliborza. Czy nagły rozgłos jadłodajni nie utrudni dostępu seniorom?

Na tyłach budynku Urzędu Dzielnicy Żoliborz znajduje się kultowa jadłodajnia. W tym miejscu można zjeść domowy obiad w przystępnej cenie. Okoliczni mieszkańcy znają ten bar od lat i regularnie go odwiedzają.  Parę dni temu popularny youtuber ,,Książulo” odwiedził jadłodajnię.

,,To miejsce jest znane mieszkańcom Żoliborza od ponad 30 lat, więc nie potrzebowało specjalnego wsparcia”

,,Książulo” jest znany z recenzowania różnych lokali gastronomicznych. Miejsca, które youtuber pozytywnie ocenił, przyciągają wielu nowych klientów. Efekt ogromnych kolejek zazwyczaj utrzymuje się kilka dni. Po tym czasie bar lub restauracja cieszą się renomą, ale lokale nie są już tak przepełnione odwiedzającymi, jak na początku. Zapytaliśmy się radnego Żoliborza, czy rzeczywiście w urzędowej jadłodajni pojawiły się tłumy:

- ,,Książulo” opublikował materiał o barze w piątek, a w poniedziałek sam przyjechał na miejsce, aby sprawdzić, jak wygląda sytuacja w lokalu. Dzisiaj kolejka ustawiła się przed godziną 9.00, czyli przed otwarciem baru - komentuje Konrad Smoczny, żoliborski radny.

- To miejsce jest znane mieszkańcom Żoliborza od ponad 30 lat, więc nie potrzebowało specjalnego wsparcia - dodaje.

,,Pytanie, czy nagły skok popularności tego miejsca, nie przyczyni się do zwiększenia cen posiłków”

Zapytaliśmy się radnego Konrada Smocznego, czy uważa, że takie duże zainteresowanie barem utrzyma się przez dłuższy czas: 

- Wydaje mi, że może być chwilowe i że oni to wszystko zapomną, bo to jednak tak jak powiedziałem - jednak grupą celową tego człowieka są jednak raczej ludzie młodzi, którzy wolą inne dania, niż klasyczną barową kuchnię - odpowiedział nam radny.

Niedrogie miejsca, w których można zjeść ciepłe posiłki, cieszą się dużą popularnością, a szczególnie wśród seniorów.

Czy to dobrze? Pytanie, czy nagły skok popularności tego miejsca, nie przyczyni się do zwiększenia cen posiłków i tym samym nie sprawi, że ten bar nie będzie trudniej dostępny dla seniorów - powiedział Konrad Smoczny, radny Żoliborza z ,,Miasto jest Nasze”.