Reklama
ReklamaBanner

Aktywistkom Ostatniego Pokolenia grozi 8 lat więzienia. Chodzi o zniszczenie pomnika Syreny

Dwie aktywistki z Ostatniego Pokolenia usłyszały zarzuty za oblanie pomnika Syreny nad Wisłą. Za zdewastowanie monumentu może grozić im nawet 8 lat więzienia. Jak informuje prokuratura, Julia P. i Marianna J. odmówiły składania zeznań i nie przyznały się do winy.
Ostatnie Pokolenie i pomnik Syreny.
Ostatnie Pokolenie i pomnik Syreny.

Autor: Ostatnie Pokolenie - X

Do słynnego już aktu wandalizmu popełnionego na pomniku Syreny nad Wisłą doszło 8 marca tego roku. To właśnie w Dzień Kobiet dwie aktywistki z Ostatniego Pokolenia pojawiły się nad rzeką, by wyrazić swój sprzeciw wobec braku reakcji rządu na trwającą katastrofę klimatyczną. W ramach aktu obywatelskiego nieposłuszeństwa oblały one pomarańczową farbą monument. Domagały się one przy tym spełnienia szeregu postulatów. Chodziło im m.in. o zaprzestanie budowy kolejnych autostrad na rzecz rozwoju transportu publicznego. 

Aktywistki Ostatniego Pokolenia mogą trafić do więzienia na 8 lat

Rządzący nie ugięli się pod presją młodych aktywistek, a co więcej teraz mogą one trafić do więzienia za zdewastowanie pomnika Syreny. 

Jak dowiadujemy się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, przeciwko Julii P. i Mariannie J. trwa śledztwo. Są one podejrzane o „popełnienie czynu polegającego na tym, że w dniu 8 marca 2024 roku w Warszawie, na Bulwarze Generała George’a Smith’a Patton’a, wspólnie i w porozumieniu, dokonały uszkodzeń samej rzeźby Syrenki, niecki fontanny i cokołu kamiennego z piaskowca będącego częścią pomnika „Syrenki” z roku 1938 roku, autorstwa Ludwiki Nitschowej, będącego zabytkiem wpisanym do rejestru zabytków województwa mazowieckiego pod numerem B2401, prowadzonego przez Mazowieckiego Konserwatora Zabytków, poprzez oblanie pomnika znaczną ilością farby koloru pomarańczowego, czym spowodowano straty o łącznej wartości 361.607,36 złotych”

Jak informuje Prokurator Piotr Antoni Skiba Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, obie podejrzane nie przyznały się do winy i odmówiły składania zeznań. Aktywistkom grozi od 6 miesięcy do nawet 8 lat więzienia.  Sąd może nałożyć na nie również obowiązek przywrócenia pomniku do stanu poprzedniego i nawiązki na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków w wysokości do wartości szkody. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.