Niedawno zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące projektu planu zagospodarowania przestrzennego dla zachodniej części Muranowa. Znalazły się w nim zapisy dotyczące kwartału ul. Stawki, Al. Jana Pawła II, Al. Solidarności, Skweru Ks. Kard. S. Wyszyńskiego, ul. Bellottiego, ul. Pawiej i ul. Esperanto. W tym także ten dotyczący Domu Mody Klif. Według procedowanego planu miejscowego w miejscu galerii powstać będą mogły mieszkania. Od Okopowej budynki będą mogły mieć tam nawet 30 metrów, a od Esperanto 19,5.
Jest wniosek inwestora. Dom Mody Klif może pójść do rozbiórki
Teraz dowiadujemy się, że zapisy te znalazły się w planie miejscowym nie bez powodu i mają one odzwierciedlenie w realnym planie właściciela galerii. Na początku października do urzędu wpłynął wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dotyczące właśnie centrum handlowego przy Okopowej.
Jak czytamy, wniosek dotyczy „budowy zespołu budynków mieszkalnych wielorodzinnych z usługami w parterze, garażami podziemnymi, zagospodarowaniem terenu oraz niezbędną infrastrukturą techniczną, oraz likwidacji istniejącej zabudowy usługowej wraz z towarzyszącą infrastrukturą”.
Dziewięć bloków zamiast galerii handlowej na Woli
Wniosek jest obecnie w mieście procedowany. Prezydent Warszawy wezwał inwestora do złożenia wyjaśnień w tej sprawie.
Z dokumentów przytoczonych przez profil Nowi Liberałowie – Warszawa wynika, że firma AEW Asset Management, czyli właściciel galerii planuje rozbiórkę centrum handlowego, garażu z trzema kondygnacjami nadziemnymi i jedną kondygnacją podziemną, pobliskiego obiektu biurowego, naziemnego parkingu, a także drogi wewnętrznej.
W miejscu wyburzonych obiektów miałoby powstać dziewięć budynków mieszkalnych wielorodzinnych z usługami w parterze „maksymalnie VIII-, IX-, XI- i XVIII-kondygnacyjnych”. Oprócz tego inwestor chce postawić w miejscu galerii pięć dwukondygnacyjnych parkingów podziemnych.
Zaskakiwać może fakt, że cała procedura ma odbyć się w ramach lex deweloper, choć przecież procedowany jest już plan miejscowy pozwalający na wyburzenie galerii i budowę bloków. Taki ruch inwestora wynika prawdopodobnie z faktu, że według planu wzdłuż Okopowej nie będzie mogła powstać zabudowa wielorodzinna, tymczasem firma chciałaby umieścić ją na całym terenie swojej działki. Póki co cała inwestycja jest jednak na wczesnym etapie i nie wiadomo, kiedy firma planuje rozpoczęcie prac budowlanych.
Napisz komentarz
Komentarze