Reklama
ReklamaBanner

Park Kaskada czeka na modernizację. Wiemy, jak może wyglądać po remoncie

- Sytuacja jest taka, że mamy szansę na to, żeby nie tylko przeprowadzić rewitalizację i odnowić chodniki i alejki, ale zrobić też coś cennego przyrodniczo - podkreśla radny Łukasz Porębski.
Park Kaskada czeka na modernizację. Wiemy, jak może wyglądać po remoncie

Autor: fot. UM Warszawa

Park Kaskada znajduje się nieco na uboczu Żoliborza, tuż przy drodze S8. Do niedawna był uważany za najstarszy park w Warszawie, z tego powodu był objęty ochroną konserwatorską. Nie zmienia to faktu, że Park Kaskada jest świadectwem dawnych czasów.

Park Kaskada jest uważany za zaniedbany

W samym parku znajdują się niewyremontowane alejki, ciągi piesze oraz droga rowerowa, która również wymaga naprawy. Wyjątkowo dyskusyjnym elementem tego miejsca jest tzw. kaskada, czyli taki mini zbiornik z fontanną, która jest uważana przez wielu mieszkańców za nieestetyczną. Park wyróżnia się bogatą roślinnością, niestety w dużej mierze zaniedbaną. Dyskusja nad Kaskadą trwa od dawna, jednak ostatnio radny z Żoliborza Łukasz Porębski ponownie poruszył tę kwestię:

- W poprzedniej kadencji na temat parku i jego sytuacji mieliśmy chyba 2 albo 3 komisje. Wtedy jeszcze prowadziłem Komisję Ochrony Środowiska. Na ostatniej komisji zostały zaprezentowane konkretne pomysły, dotyczące tego, co można zrobić w ramach projektu rewitalizacji parku. W kwestii modernizacji Parku Kaskada jednogłośnie przyjęliśmy uchwałę pozytywnie opiniującą - powiedział radny Żoliborza z klubu Miato jest Nasze Łukasz Porębski.

- Urzędy dzielnicy i miasta będą musiały podjąć decyzję w sprawie zorganizowania konkursu na wykonawcę rewitalizacji Parku Kaskada. Zgodnie z zarządzeniem prezydenta projekty tego typu wymagają konkursu, więc urząd będzie musiał się zastanowić, czy ta ingerencja będzie na tyle istotna, że konieczna będzie organizacja konkursu. Przy zapewnionych środkach jest szansa na to, że w przyszłym roku ten konkurs się odbędzie, Wtedy w latach 2026-27 będzie można przeprowadzić rewitalizację 26-27, która wstępnie jest wyceniana na jakieś 18 mln zł - wyjaśnia żoliborski radny.

Czy warto zrewitalizować Park Kaskada?

- Sytuacja jest taka, że mamy szansę na to, żeby nie tylko przeprowadzić rewitalizację i odnowić chodniki i alejki, ale zrobić też coś cennego przyrodniczo - podkreśla radny Łukasz Porębski.

Wodna kaskada, która może być w ciekawy sposób pokazana i zagospodarowana. W parku tereny sportowe mają duży potencjał i mogłyby przyciągać młodzież z okolic czy innych rejonów.

- W dyskusjach dotyczących kwestii parku kluczowe są założenia architektoniczno-krajobrazowe. W Kaskadzie są dwie osie widokowe, które można odtworzyć. Jedna jest osią, przebiegająca od wschodu do zachodu, która powinna prowadzić na tzw. kościół na górce, a druga jest osią północ-południe - wyjaśnia Łukasz Porębski z Miasto jest Nasze.

Obydwie właściwie są obecnie zaniedbane, niewidoczne. Szczególnie ważne jest to, żeby  przy okazji tych prac rewitalizacyjnych wziąć pod uwagę historyczne osie. Niestety na terenie parku znajduje się dużo terenów asfaltowych, które nikomu nie służą. Na pewno całość tej przestrzeni należy gruntownie zmienić - dodaje radny. 

Historia Parku Kaskada

W 1695 roku Jan III Sobieski zbudował tu pałacyk i dwa pawilony (wg projektu Tylmana z Gameren) dla swojej Marysieńki, funkcje rekreacyjne związały się z tym miejscem na stałe. Podobnie jak nazwa Marie Mont – skąd już tylko krok do Marymontu (podobnie jak Joli Bord – Żoliborz).

Prof. dr hab. Longin Majdecki przygotowując wraz z dr Anną Majdecką-Strzeżek w 1995 roku projekt zagospodarowania Parku Kaskada, opisał barwną i bogatą historię tego miejsca. Warto przytoczyć za autorami podstawowe fakty.

Początkowo posiadłość była wykorzystywana jako letnia rezydencja pary królewskiej. Był to zalesiony teren o powierzchni około 100 mórg. Po śmierci króla rezydencja przeszła w ręce jego syna, następnie została sprzedana Augustowi II. Był on inicjatorem rozbudowy Marymontu (wg projektu J.Ch.Naumanna). Następnie posiadłość zmieniała kilkakrotnie właścicieli, by przejść w końcu na własność Księstwa Warszawskiego. W roku 1816 ustanowiono tu Instytut Agronomiczny (zamknięty w 1861 roku). W latach 1818-1830 rozbudowano Szkołę Agronomiczną. W jej granicach znajdował się zwierzyniec, którego teren zajmuje obecnie Park Kaskada.

Na przełomie wieków XX/XXI na obrzeżu parku – na przedłużeniu ul. Bieniewickiej – zbudowano modelowe przedszkole integracyjne. Po raz pierwszy w Polsce przedszkole o tym charakterze powstało nie w adaptowanym obiekcie, lecz w świadomie od podstaw zaprojektowanym budynku a wizytowała je m.in. królowa belgijska.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama