Brakujący odcinek obwodnicy Śródmieścia – czyli obwodnica Pragi – planowany jest od dekad. W 2004 roku wyznaczono trasę, jednak od tego momentu inwestycja utknęła. Była obiecywana w każdych wyborach samorządowych, a ostatnio nawet w parlamentarnych.
W czasie kampanii z 2023 roku rządzący zapowiedzieli przekazanie trzech miliardów złotych dla Warszawy, z których 1/3 miała zostać wykorzystana na budowę obwodnicy. Jak ustaliliśmy, wniosek o środki na tę inwestycję nie został złożony. Co dalej z budową?
Obwodnica Pragi: podzielona i zamrożona
Pierwotnie nowy odcinek obwodnicy zaczynałby się od tunelu pod rondem Wiatraczna. Następnie trasa wyjechałaby na powierzchnię, na estakadę nad torami kolejowymi. Później łukiem w stronę węzła z Trasą Świętokrzyską i dalej do ul. Radzymińskiej. Ostatni fragment przebiegałby równolegle do torów kolejowych aż do połączenia z węzłem przy rondzie Żaba.
Koncepcja trafiła do kosza, a kontrakt z projektantami rozwiązano. Jeszcze w 2022 roku inżynierowie dokonujący wstępnego rozpoznania pod budowę metra tak pisali o potencjalnym przecięciu M3 i obwodnicy na Rondzie Wiatraczna.
„Wobec braku wiążącej decyzji co do ostatecznego przebiegu trasy tunelu obwodnicy śródmiejskiej wg. niniejszej koncepcji tunel obwodnicy powinien przechodzić pod tunelem metra” - czytamy w raporcie.
Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta (SZRM) przyznał, że w lutym 2024 roku inwestycję podzielono na trzy etapy:
- etap I - Rondo Wiatraczna – Radzymińska, z wyłączeniem tunelu drogowego
- etap II - Radzymińska – rondo Żaba
- etap III - tunel pod rondem Wiatraczna.
Miasto chce rozpocząć budowę od etapu II. Jego kształt znacząco się nie zmienił, a SZRM wystąpił do miejskich biur o aktualne założenia, by rozpisać przetarg na dokumentację. Jak ustaliliśmy, urzędnicy aktualnie wybierają wariant przyszłej drogi. Jednak do rozpoczęcia budowy poza decyzją ZRID konieczny będzie prawdopodobnie także raport oddziaływania na środowisko (OOŚ).
- Jesteśmy na etapie wyboru wariantu dla tej inwestycji (od Ronda Wiatraczna do Radzymińskiej – red.). Na tę chwilę trwają prace. Analizujemy dwa odcinki, od Ronda Wiatraczna do Radzymińskiej i od Radzymińskiej do Ronda Żaba – mówi nam Ewelina Degowska, dyrektor Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta.
W przypadku drugiego odcinka, do lipca 2026 roku koncepcję ma przygotować firma Databout. Wybranych zostanie pięć wariantów inwestycji, spośród których miejscy urzędnicy wybiorą jeden. Potem potrzeba będzie raportu OOŚ oraz pozwolenia na budowę. Dopiero kolejny krok to symboliczne wbicie pierwszej łopaty.
Oznacza to, że budowa ewentualnego tunelu pod rondem i pod stacją M3 odłożona została na później. Dowiedzieliśmy się też, że dwa wspomniane odcinki będą realizowane osobno. Najpierw ten pomiędzy Rondem Wiatraczna i Radzymińską.
Co dalej? Obecnie nie zostały podjęte żadne wiążące decyzje.
- Kiedy decyzje w tej sprawie zostaną podjęte? – pytamy dyrektor SZRM.
- Na tę chwilę nie chciałabym odpowiadać – ucina.
Napisz komentarz
Komentarze