Czy Ursynów czeka nawał ciężarówek?
Nowe opłaty na trasie S2, obejmujące m.in. tunel pod Ursynowem, wynoszą od 20 do 70 groszy za kilometr, zależnie od wagi pojazdu i emitowanych przez niego spalin. Kierowcy mogą płacić elektronicznie, korzystając z konta przedpłaconego lub z opcji płatności odroczonej. Ci, którzy zdecydują się zignorować opłaty, narażają się na mandat w wysokości 500 zł.
Mieszkańcy Ursynowa i Wilanowa obawiają się, że wielu kierowców ciężarówek czy autobusów, by zaoszczędzić na opłatach, zdecyduje się na objazd drogami lokalnymi.
W mediach społecznościowych pojawiły się już komentarze mieszkańców wyrażających frustrację:
- „i cyk tiroloty na Dolinkę Służewiecką”
- „już jest duży ruch na Płaskowickiej, a będzie jeszcze gorzej”.
Czytamy też, że mieszkańcy obawiają się wzrostu natężenia ruchu na lokalnych ulicach, które nie są przystosowane do intensywnego ruchu ciężkich pojazdów.
Burmistrz Ursynowa apeluje do GDDKiA o analizę sytuacji
W obliczu tych obaw burmistrz Ursynowa, Robert Kempa, wystosował pismo do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) z prośbą o analizę wpływu opłat na ruch tranzytowy. W rozmowie z nami burmistrz zaznaczył, że niektóre ulice są objęte zakazem ruchu ciężarowego, ale nie wyklucza, że część kierowców może próbować korzystać z alternatywnych tras.
– Z tego co mi wiadomo, to kierowcy z części ulic po prostu nie mogą korzystać, natomiast nie ukrywam, że takie wystąpienie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z prośbą o informację, czy zostało to przeanalizowane i taką obawę wyraziliśmy – przyznaje burmistrz Ursynowa.
Jak dodał, w przypadku pojawienia się niepożądanych zjawisk tranzytowych na drogach dzielnicowych będzie apelował do Policji o egzekwowanie przepisów. Próbowaliśmy uzyskać komentarz od mazowieckiego oddziału GDDKiA, jednak zostaliśmy skierowani do Ministerstwa Infrastruktury.
Ministerstwo Infrastruktury: za wcześnie na wyciąganie wniosków
Mimo że mieszkańcy Ursynowa i Wilanowa odczuwają wzmożony ruch już teraz, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska zaznacza, że na wyciąganie wniosków jest jeszcze za wcześnie.
– Opłaty za przejazd tym odcinkiem zostały wprowadzone 1 listopada 2024 r., dlatego jest za wcześnie na wyciąganie wniosków dotyczących objęcia opłatą za przejazd pojazdów o dmc pow. 3,5 t oraz autobusów – wyjaśnia rzeczniczka.
Dodała również, że z powodu okresowych zakazów ruchu ciężarówek w dniach Wszystkich Świętych nie było jeszcze wystarczających obserwacji, które mogłyby wskazać na omijanie płatnego odcinka.
Czas pokaże, czy wzrosną korki w Ursynowie i Wilanowie
Nowy system opłat na trasie S2 budzi duże emocje i wiele pytań bez odpowiedzi. Mieszkańcy Warszawy, szczególnie dzielnic położonych w pobliżu płatnych odcinków, obawiają się konsekwencji w postaci zatłoczenia lokalnych dróg, a pierwsze oznaki zwiększonego ruchu są już odczuwalne. Mieszkańcy czekają na odpowiedź GDDKiA oraz ewentualne działania mające zapobiec wzmożonemu ruchowi tranzytowemu przez lokalne ulice.
Napisz komentarz
Komentarze