Reklama

Uchodźcy w centrum przy Modlińskiej 6D nadal w trudnej sytuacji. Osoba spadła ze schodów, szukając wody

Uchodźcy w centrum przy Modlińskiej 6D nadal zmagają się z trudnymi warunkami. Po odcięciu wody doszło do niebezpiecznego incydentu, a wojewoda apeluje o skorzystanie z dostępnej pomocy.
Osoba szukała wody i spadła ze schodów.
Osoba szukała wody i spadła ze schodów.

Źródło: nadesłane

Sytuacja uchodźców przebywających w centrum przy ulicy Modlińskiej 6D w Warszawie nadal pozostaje trudna, a ostatnie wydarzenia dodatkowo pogorszyły warunki ich pobytu. Jak informują świadkowie, w budynku odcięto wodę, co wywołało chaos i doprowadziło do niebezpiecznego incydentu. 

- 60-letni obywatel Ukrainy spadł ze schodów ruchomych. Zabrała go karetka - informuje Raport Warszawski stołeczna policja.

Jedna z tych osób, próbując znaleźć wodę na parterze, spadła ze schodów. Ostatecznie została zabrana przez pogotowie. To kolejny incydent, który pokazuje, jak trudna wydaje się być sytuacja w tym miejscu.

- Tym razem odcięto wodę w całym budynku. Dostawca wody został poinformowany. Jedna z osób z 4 piętra próbowała szukać wody na parterze i spadła ze schodów. Ochrona próbowała do niej nie dopuścić ratownika. W końcu jednak osobę zabrało pogotowie - otrzymaliśmy taką informację w piątek wieczorem.

Centrum przy Modlińskiej 6D, które początkowo miało być tymczasowym schronieniem dla uchodźców z Ukrainy, stało się miejscem, gdzie ludzie zmuszeni są przebywać miesiącami. Na najwyższej kondygnacji budynku nadal przebywa od 135 do nawet 179 osób, głównie seniorów, którzy nie mają gdzie się udać. Wielu z nich nie chce opuścić obiektu, obawiając się utraty dachu nad głową, choć wojewoda mazowiecki zapewnia, że pomoc jest dostępna.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Osoba szukała wody i spadła ze schodów. / fot. nadesłane

Pomoc dla uchodźców z Modlińskiej

Wojewoda mazowiecki, Mariusz Frankowski, w odpowiedzi na narastające problemy, zaapelował do uchodźców, aby skorzystali z oferowanej pomocy. 

W województwie mazowieckim funkcjonuje 78 ośrodków zbiorowego zakwaterowania, w których dostępnych jest blisko tysiąc miejsc. Oferują one lepsze warunki niż te panujące przy Modlińskiej 6D, w tym odpowiedni standard higieniczno-sanitarny, wyżywienie oraz poczucie bezpieczeństwa. Aby uzyskać pomoc, wystarczy zadzwonić pod numer 987, czyli infolinię Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie. Linia jest dostępna całodobowo, a od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16 obsługiwana jest również w języku ukraińskim.

Mimo tych deklaracji, wielu uchodźców nadal pozostaje w centrum przy Modlińskiej. Powody są różne – od braku świadomości o dostępnej pomocy po obawy przed zmianą miejsca pobytu. Niektórzy mieszkańcy obiektu twierdzą, że nie otrzymali wystarczających informacji na temat alternatywnych miejsc zakwaterowania, a inni po prostu nie chcą opuszczać miejsca, które stało się ich tymczasowym domem.

Warunki w centrum przy Modlińskiej 6D od dawna budzą kontrowersje. Budynek, który pierwotnie miał służyć jako tymczasowe schronienie, nie jest przystosowany do długotrwałego pobytu tak dużej liczby osób. Brak odpowiedniej infrastruktury, ograniczony dostęp do podstawowych mediów, takich jak woda, oraz napięcia między mieszkańcami a administracją obiektu sprawiają, że sytuacja staje się coraz bardziej napięta.

Ostatnie odcięcie wody to kolejny przykład zaniedbań, które dotykają uchodźców. Dostawca wody został poinformowany o sytuacji, ale na razie nie wiadomo, kiedy problem zostanie rozwiązany. Tymczasem mieszkańcy centrum muszą radzić sobie z brakiem dostępu do podstawowych środków higieny, co w warunkach zbiorowego zakwaterowania stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia.

Organizacje pozarządowe oraz lokalni aktywiści od miesięcy zwracają uwagę na potrzebę pilnej interwencji w centrum przy Modlińskiej 6D. Apelują o zwiększenie wsparcia ze strony władz oraz zapewnienie uchodźcom godziwych warunków życia. Wskazują również na konieczność lepszej koordynacji działań między różnymi instytucjami, aby uniknąć sytuacji, w której ludzie pozostają bez pomocy przez tak długi czas.

Wojewoda Frankowski podkreśla, że pomoc jest dostępna, ale jej skuteczność zależy od współpracy ze strony uchodźców. 

– Apelujemy do wszystkich, którzy nadal przebywają w centrum przy Modlińskiej, aby skorzystali z oferowanej pomocy. W naszych ośrodkach zapewniamy nie tylko dach nad głową, ale także wsparcie w zakresie integracji, opieki medycznej i edukacji – mówi wojewoda.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama