Quebonafide dwukrotnie wyprzedał Stadion Narodowy. Koncert jest warty miliony złotych

PGE Narodowy 27 i 28 czerwca stanie się najważniejszym miejscem polskiej muzyki. Quebonafide zagra wtedy dwa koncerty, z których każdy obejrzy ok. 60 tys. osób na żywo. To po raz pierwszy, gdy polski muzyk sprzedaje tak dużo biletów na swój koncert. 

Koniec kariery na początek wakacji. Dwa pożegnalne koncerty Quebo

Czerwcowe koncerty Quebonafide to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ mają być one ostatnimi występami w życiu jednego z najpopularniejszych polskich raperów. Już trzy lata temu zagrał trasę koncertową reklamowaną jako ostatnia. Pod jej koniec zapowiedział specjalny, pożegnalny koncert. Fani doczekali się tego wydarzenia po trzech latach.

Przez ten czas raper wysyłał sprzeczne sygnały, raz sugerując, że obiecany koncert się nie odbędzie, aby po jakimś czasie zmienić zdanie. Całe zamieszanie zadziałało jako dodatkowa promocja, która przyniosła efekt w postaci dwukrotnego wyprzedania PGE Narodowego.

Miał być jeden, będą dwa koncerty. Fani czują się oszukani. Raper wydał oświadczenie

Mimo ogłoszenia organizacji wyczekiwanego wydarzenia nie udało się uniknąć zamieszania. Początkowo koncert miał przybrać formę wydarzenia online, które miało odbyć się 14 marca. Raper zmienił jednak termin na czerwiec i ogłosił, że zagra na PGE Narodowym.

Bilety wyprzedały się natychmiastowo, co skłoniło organizatorów do ogłoszenia drugiego wydarzenia. Kontrowersję wywołała jednak data. Drugi termin okazał się być tak naprawdę pierwszym, ponieważ został wyznaczony na 27 czerwca, podczas gdy pierwotny koncert odbędzie się 28 czerwca.

Zdenerwowało to fanów rapera, którzy uwierzyli, że walcząc o bilety, zapewniają sobie jednocześnie udział w rzeczywiście wyjątkowym, jedynym, pożegnalnym koncercie. Swoim emocjom dali upust w sieci, co zmusiło samego artystę do wydania oświadczenia.

- Chciałbym napisać przepraszam i sami wiecie, że wielokrotnie robiłem to w sytuacji, w której czułem, że przez moje niedopilnowanie sprawy ktoś poczuł się źle. Tym razem mogę napisać tylko, że jest mi niezmiernie przykro. Napisać, że rozumiem Was i w Waszej sytuacji czułbym się identycznie, bo sytuacja wygląda źle - brzmi fragment oświadczenia.

30 milionów zł z biletów? Quebo kończy karierę zbijając fortunę

Poprzednie koncerty pokazują, że sprzedając wszystkie bilety, PGE Narodowy jest w stanie pomieścić ok. 60 tys. osób. Uśredniając ceny biletów na Quebonafide do 240 zł, można wyliczyć, że przychód z samych biletów wyniesie ok. 28 700 000 zł. Oczywiście nie jest to ostateczny zysk dla organizatorów, ale liczby robią wrażenie.

Dwa koncerty to akt II atrakcji, które przygotował raper. W czwartek 26 czerwca fani będą mogli obejrzeć tajemnicze wydarzenie online, promowane jako akt I. Aktualna cena to 99,99 zł. Doliczając więc przychód z tego wydarzenia, przychód powinien przebić barierę 30 milionów złotych.

Kim jest Quebonafide?

Quebonafide, czyli Kuba Grabowski, to 34-letni raper z Ciechanowa. Swoją karierę zaczynał jako freestyle’owiec, występując na bitwach, dochodząc m. in. do finału największej tego typu imprezy w Polsce, czyli Wielkiej Bitwy Warszawskiej. Większą popularność zdobył w 2013 roku, wydając mixtape “Eklektyka” w wytwórni SB Maffija.

Ma na swoim koncie 3 solowe albumy: 

• Ezoteryka,
• Egzotyka,
• Romantic Psycho. 

W 2018 roku stworzył duet z inną gwiazdą polskiego rapu Taco Hemingwayem. Jako Taconafide wydali album Soma 0,5 mg, zdobywając m. in. Fryderyka w kategorii album roku hip-hop. 

Aktualnie Quebonafide posiada ponad dwa miliony miesięcznych słuchaczy w serwisie Spotify będąc jednym z najpopularniejszych polskich artystów.