W 1989 r. w trakcie budowy I linii metra w Warszawie podjęto decyzję, z przyczyn ekonomicznych, o zaniechaniu budowy dwóch stacji metra – Plac Konstytucji pod ul. Marszałkowską, pomiędzy skrzyżowaniami z ul. Wilczą i ul. Koszykową oraz Muranów pod ul. Andersa, na północ od skrzyżowania z ul. Anielewicza.
Niezrealizowane nigdy stacje wielokrotnie wracały na języki mieszkańców i urzędników. Pomiędzy Politechniką a Centrum oraz między Placem Bankowym (metro Ratusz Arsenał), a Dw. Gdańskim mamy w Warszawie najdłuższe odcinki między stacjami.
Obietnice a rzeczywistość. Co się stało z planami?
W programie wyborczym Rafała Trzaskowskiego z 2018 roku czytamy: „Do 2025 roku zbudujemy dwie nowe, brakujące stacje na I linii metra: Plac Konstytucji i Muranów”.
Budowa już w zeszłym roku mogła ruszyć – powstały projekty za ponad 7 milionów złotych, a wojewoda wydał pozwolenie. Jednak, jak się okazuje, realizacja tych planów nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Rozmawialiśmy z dyrektorem Metra Warszawskiego, Jerzym Lejkiem, który przyznał, że choć projekty budowlane są gotowe i pozwolenia na budowę uzyskane, to termin rozpoczęcia prac wciąż pozostaje niejasny.
- Dla tych dwóch stacji zostały wykonane projekty budowlane i zostały uzyskane pozwolenia na budowę. Co do decyzji o momencie, w jakim czasie rozpocznie się budowa, to my jako inwestor zastępczy nie mamy takiej wiedzy – wyjaśnia Lejk.
.png)
Plac Konstytucji - najdłuższy odcinek bez stacji
Stacja Plac Konstytucji ma powstać na środku odcinka między Politechniką a Centrum. To najdłuższy fragment na pierwszej linii metra bez przystanku – aż 1540 metrów. Jak podkreśla dyrektor Lejk, stacja ta jest niezwykle potrzebna zarówno pasażerom, jak i obsłudze całego obszaru.
- Środek peronu stacji Plac Konstytucji znajduje się na środku tego odcinka. Jest bardzo wygodny i potrzebny pasażerom oraz obsłudze całego tego obszaru, który znajduje się w strefie – mówi Lejk.
Mimo że plany są gotowe, a pozwolenia na budowę uzyskane, w rejonie Placu Konstytucji nie rozpoczęły się jeszcze żadne prace budowlane. Jedynym śladem po dawnych planach jest wentylatornia wybudowana przy okazji budowy pierwszej linii metra.

Muranów - stacja tuż obok historycznej dzielnicy Warszawy
Podobnie wygląda sytuacja ze stacją Muranów, która ma powstać na odcinku między stacjami Plac Bankowy a Dworzec Gdański. Ta stacja również znajduje się na środku długiego odcinka – ponad 1500 metrów.
- Stacja Muranów jest dokładnie na środku tego odcinka. Daje możliwość obsługi Nowego Miasta, Muranowa, Starego Miasta i Podzamcza. To strefa dojścia do najważniejszych atrakcji w promieniu 500-600 metrów, która jest wygodna dla pasażerów – tłumaczy dyrektor Lejk.
Stacja ta ma poprawić dostępność komunikacyjną w historycznej dzielnicy Warszawy, która przyciąga zarówno mieszkańców, jak i turystów. Jednak podobnie jak w przypadku Placu Konstytucji, prace budowlane jeszcze się nie rozpoczęły.

Dlaczego budowa stacji jest tak skomplikowana?
Budowa nowych stacji na istniejącej linii metra to nie lada wyzwanie. Wymaga nie tylko wykonania samych stacji, ale także rozbudowy infrastruktury towarzyszącej, w tym wentylatorni szlakowych.
- Realizacja nowych stacji na istniejącej linii, celem zapewnienia właściwej wentylacji linii metra, wymaga również wykonania nowych wentylatorni szlakowych pomiędzy istniejącymi już, a projektowanymi stacjami – czytamy w opisie inwestycji na stronie Metra Warszawskiego.
Dodatkowo budowa w centrum miasta wiąże się z koniecznością ograniczenia ruchu i koordynacji z innymi inwestycjami. To wszystko sprawia, że decyzja o rozpoczęciu prac ma nie być łatwa.
Co dalej z brakującymi stacjami?
Mimo że projekty są gotowe, a pozwolenia na budowę uzyskane, wciąż nie wiadomo, kiedy prace się rozpoczną. Jak podkreśla dyrektor Lejk, decyzja o terminie budowy zależy od strategii funkcjonowania miasta i priorytetów inwestycyjnych.
- Na pewno te dwie stacje są niezwykle potrzebne. Każda z nich ma swoje walory. Stąd na pewno będzie dyskusja, jaka powinna być kolejność działań – mówi Lejk.
Czy stacje Plac Konstytucji i Muranów powstaną w 2025 roku? Z pewnością nie. Chociaż jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie — do końca roku mają zapaść decyzje co do terminu rozpoczęcia prac.
Napisz komentarz
Komentarze