ReklamaBanner

Na Krakowskim Przedmieściu znów remont. Fragment Traktu będzie zamknięty przez całe wakacje

Właśnie rozpoczął się remont nawierzchni Krakowskiego Przedmieścia na odcinku od ulicy Senatorskiej do Królewskiej. Fragment ten będzie zamknięty przez całe wakacje. To już kolejny raz kiedy drogowcy odnawiają nawierzchnię Traktu. W ostatnich latach prace toczyły się na innych odcinkach ulicy, często prowadzono tam też pomniejsze prace.
Na Krakowskim Przedmieściu znów remont. Fragment Traktu będzie zamknięty przez całe wakacje

Autor: Rafał Bielski

W Warszawie po raz kolejny remontowane będzie Krakowskie Przedmieście. W 2008 roku ułożono tam kamienne bloki z chińskiego granitu, które okazały się nie być odporne na przeciążenia wywoływane głównie przez jeżdżące po nich autobusy miejskie. 

- 16 lat temu cały Trakt Królewskie został wyremontowany i zyskał nowy wygląd, wówczas została położona nowa kostka. Szybko się okazało, że w tamtej technologii ta kostka nie wytrzymuje nacisku ciężkich autobusów – mówi Raportowi Warszawskiemu Jakub Dybalski, rzecznik ZDM. 

Całe Krakowskie Przedmieście z nową nawierzchnią

Kostka położona na Krakowskim Przedmieściu szybko ulegała degradacji i regularnie wypadała. Dlatego w ostatnich latach ZDM często musiał zamykać Trakt z powodu kolejnych remontów. Pofalowana nawierzchnia musiała być co jakiś łatana przez drogowców. W końcu miasto  zdecydowało się sięgnąć po nową technologię. Pierwszy raz zastosowano ją przy remoncie ulicy Miodowej w 2017 i 2018 roku. Jak podkreślają drogowcy, to rozwiązanie sprawdziło się i znacznie zwiększyło odporność Krakowskiego Przedmieścia na obciążenia

W 2019 roku ZDM znów rozpoczął prace na Krakowskim Przedmieściu, wówczas tę samą technologię zastosowano na odcinku od ulicy Świętokrzyskiej do Królewskiej.

- Były robione miejscowe remonty tej kostki, kiedy ona wypadała. Natomiast z biegiem czasu, w poprzedniej dekadzie, najpierw naprawiliśmy ulicę Miodową, a później część Traktu od Świętokrzyskiej do Królewskiej. To było robione w nowej technologii i ta technologia działa dobrze, na tych odcinakach ta kostka nie wypada. W tej technologii będziemy robić także ten odcinek, którego remont teraz się zaczyna – mówi Raportowi Warszawskiemu Jakub Dybalski. 

Rozpoczynający się remont Traktu na fragmencie między Królewską i Miodową ma być ostatnim na Krakowskim Przedmieściu. Po jego zakończeniu całość Traktu będzie wykonana w nowej technologii. Jak podkreśla ZDM, będzie to pierwszy raz od 2008 roku, kiedy ten fragment Traktu przejdzie kompleksową przebudowę. Wcześniej toczyły się tam jedynie pomniejsze remonty. 

Remont Krakowskiego Przedmieścia 27, róg Trębackiej / autor: Rafał Bielski

- Problemy z tą nawierzchnią polegają na tym, że jest ona nietypowa, ruch nie jest tam bardzo intensywny, ale jeżdżą tam ciężkie pojazdy, czyli autobusy. To sprawia, że trzeba zrobić to inaczej, niż było to robione 16 lat. Sprawdziliśmy to na pozostałych odcinkach i tam się to trzyma, więc teraz chcemy to zrobić tak samo – mówi Jakub Dybalski. 

Utrudnienia na Krakowskim Przedmieściu do końca wakacji

Prace na tym odcinku Traktu Królewskiego ruszą w nocy z 21 na 22 czerwca. ZDM wybrał ten termin ze względu na zakończenie roku szkolnego, z którym wiąże się zmniejszenie ruchu na ulicach. W piątek o 23:50 drogowcy mają ustawić zakazy wjazdu za skrzyżowaniem z ulicą Senatorską i z ulicą Królewską. Oznacza to, że Kozia, Trębacka, Ossolińskich, Karowa i Bednarska nie będą miały połączenia z remontowanym odcinkiem. Na czas prac na Koziej i Bednarskiej zostanie uruchomiony ruch dwukierunkowy, będzie obowiązywał tam także zakaz parkowania. Na Kozią dojechać będzie można od Trębackiej, a do Hotelu Bristol ulicą Karową. 

Remont dotknie także pieszych, remontowany fragment nie będzie deptakiem w weekendy, jednak nadal będzie można poruszać się chodnikami po obu stronach ulicy. Na większe zmiany muszą przygotować się pasażerowie komunikacji miejskiej. Po innych trasach będą poruszały się linie autobusowe: 116, 128, 175, 178, 180, 503, E-2 i nocna N44. Utrudnienia mają potrwać do końca wakacji. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Tomasz Bojko 21.06.2024 13:33
Przyczyną jest niewłaściwa podbudowa, a nie niewłaściwy granit. To jest oczywiste.

P 21.06.2024 12:48
Trzeba zająć się przyczyną, a nie tylko - po raz kolejny - skutkami. Trakt Królewski to wizytówka Warszawy; miejsce, w które już teraz ludzie lubią chodzić, które na mapie Warszawy jest celem samym w sobie, a nie tylko punktem przesiadkowym. Poprzednie zmiany były dobre, rewolucyjne wręcz, biorąc pod uwagę, jak wcześniej wyglądała ta okolica. Ale nie można spoczywać na laurach. Krakowskie Przedmieście nie powinno służyć jako tranzytowa autostrada dla linii autobusowych łączących odległe rejony całego miasta. Tam powinien jeździć tylko tramwaj (zasilany z szyny, bez sieci trakcyjnej psującej widok). Autobusy wywalić i niech będzie deptak z prawdziwego zdarzenia. W 2014 r. koszt budowy trasy (i to w pełnym wariancie, od pl. Unii przez Bagatelę i Al. Ujazdowskie, pl. Trzech Krzyży, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, Miodową i Bonifraterską do Międzyparkowej) szacowano na 64 mln zł. Oczywiście teraz byłby kilkukrotnie wyższy, ale budżet miasta też wzrósł. Korzyść z takiej przebudowy byłaby ogromna, zupełnie inaczej niż z pomysłów typu rozwidlenie trasy tramwajowej w tunelu pod Dw. Zachodnim, aby zapewnić lepszy dojazd do opuszczonych zbiorników gazowych, co właśnie ma być realizowane.

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.