- Stępińska, ktoś szarpie za klamki na klatkach - taki post opublikował pod koniec marca jeden z mieszkańców Sielc na facebookowym forum osiedla.
W komentarzach członkowie grupy wymieniali także inne adresy, gdzie w tym terminie dochodziło do podobnych zdarzeń. Sytuacja powtórzyła się pod koniec kwietnia, ale policja nie otrzymała żadnych zgłoszeń. Policjanci zachęcają więc do czujności i zabezpieczenia się na czas majówkowych wyjazdów, nie tylko mieszkańców Sielc.
Podobne sytuacje miały miejsce na Ursynowie - podczas wielkanocnej przerwy świątecznej ktoś dzwonił domofonem i sprawdzał które mieszkania są puste.
Szarpanie za klamki i dziwne znaki na drzwiach. Włamywacze szukają mieszkań pod kradzież?
Stępińska, Górska, Czerska i Chełmska - to adresy, których mieszkańcy pisali na Facebooku, że w marcu i kwietniu ktoś ciągnął za klamkę, chcąc wejść do mieszkania. Według pana Karola taka sytuacja przy ul. Górskiej powtarza się regularnie nie od dziś. Sam próbował nakryć odpowiedzialną za to osobę.
- Około godziny 17:00 usłyszałem szarpnięcie za klamkę. Podbiegłem szybko do drzwi, ale światło na klatce było wyłączone. To było o tyle dziwne, że zamontowany był czujnik ruchu na każdym z pięter. Dlatego też postanowiłem nie wychodzić na klatkę, bo możliwe, że ktoś cały czas tam był i zasłaniał wizjer. Tematu dalej nie badałem i nie zgłaszałem. Dwukrotnie się to zdarzyło - powiedział nam były mieszkaniec Sielc, który takich sytuacji doświadczył w zeszłych latach.
To przestroga dla wszystkich, aby zawsze zamykać drzwi, nawet gdy jesteśmy w domu. Jeśli mieszkanie pozostanie otwarte, łatwo ukraść coś chociażby z samego przedpokoju.
- Na Chełmskiej też tak się dzieje i to w dzień. Sąsiadce ukradli torebkę z przedpokoju bo nie zamknęła drzwi - napisała pani Hanna w odpowiedzi na facebookowy post.
Mieszkańcy zaczęli snuć przypuszczenia, w jakim celu ktoś może ciągnąć za klamki. W niektórych budynkach mieszkańcy zauważyli też dziwne oznaczenia drzwi, jak np. mała kreska narysowana ołówkiem lub odrapany tynk przy mieszkaniu. Według niektórych może być to metoda włamywaczy na sprawdzenie i oznaczenie lokali, w których prawdopodobnie nie ma właścicieli.
- Coś, co na pewno jest znakiem charakterystycznym, to oznaczenia drzwi „do sprawdzenia". Jakieś pozornie losowe zarysowanie na drzwiach, linia narysowana ołówkiem. Coś co mieszkańcom wyda się zwyczajne, a złodziej rozpozna. Ja z żoną wychodziłem zawsze po pracy na spacer z psem po godzinie 16. Stąd pewnie szarpanie za klamki o 17, kiedy nie powinno mnie być nikogo w mieszkaniu - tłumaczył nam Karol.
Policja apeluje o zgłaszanie takich incydentów
Skontaktowaliśmy się z mokotowską policją, która przekazała nam, że w ostatnich tygodniach nie podejmowała żadnej interwencji związanej z sytuacjami opisywanymi przez mieszkańców Sielc. To oznacza, że osoby, które zauważyły ciągnięcie za klamki, nie zgłosiły tego odpowiednim służbom.
- Apelujemy do mieszkańców, że jeśli widzą osobę, która kręci się po klatce, po prostu niech powiadamiają niezwłocznie policję. To jest dla nas sygnał, aby dany rejon objąć szczególnym nadzorem - powiedziała nam oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II, asp. szt. Marta Haberska.
Jak ustrzec się przed włamywaczami? Ważne rady przed majówką
Komenda Stołeczna Policji przypomina, że włamywacze działają najczęściej podczas typowych okresów urlopowych wyjazdów, jak np. zbliżająca się majówka. Z tej okazji przygotowali listę rad, które powinniśmy zastosować, aby uchronić się przed włamaniami:
- Zabezpieczmy nasze domy i mieszkania. Zadbajmy o sprawdzenie stanu technicznego naszych drzwi, zamków, okien, ogrodzeń, furtek, domofonów czy monitoringu. Zakręćmy zawory z wodą i gazem, wyłączmy niepotrzebny sprzęt elektroniczny. Tym sposobem unikniemy np. zalania sąsiadujących z nami mieszkań.
- Nie umieszczajmy w mediach społecznościowych żadnych informacji o planowanym wyjeździe i czasie naszej nieobecności. Jest to informacja dostępna również dla potencjalnego włamywacza informująca go, że nikogo nie ma w domu. Zróbmy to po powrocie.
- Zabezpieczmy w odpowiedni sposób naszą biżuterię, pieniądze lub inne cenne rzeczy. Nie zostawiajmy ich na wierzchu ułatwiając tym samym "łatwą" kradzież. Powinny one być przechowywane w miejscu ukrytym i niedostępnym. Jeśli masz przy sobie większą gotówkę, nie trzymaj jej w jednym miejscu. Rozdziel ją i pochowaj w różnych torbach, co zmniejszy ryzyko ewentualnej utraty wszystkich środków pieniężnych.
- Poprośmy życzliwego sąsiada, aby zwracał uwagę na nasze mieszkanie zbierając ulotki reklamowe z wycieraczki i ze skrzynki pocztowej. Zostawmy mu swój telefon kontaktowy i klucze. W razie zauważenia czegoś niepokojącego lub stwierdzenia jakiejś awarii będzie mógł zareagować w odpowiedni sposób, umożliwiając nam tym samym spokojny wypoczynek.
Zadbajmy o bezpieczeństwo na drogach i nad wodą
Policjanci w całej Polsce będą kontrolowali też kierowców oraz patrolowali miejsca wzmożonej turystyki, jak np. kąpieliska. Odpowiedzialność należy jednak do nas samych - zadbajmy o bezpieczeństwo swoje oraz innych, chociażby poprzez:
- Sprawdzenie stanu technicznego pojazdów, którymi będziemy jeździć
- Regularne nawadnianie się
- Umiar w spożyciu alkoholu
- Nie prowadzenie pojazdów i nie wchodzenie do wody po spożyciu alkoholu
- Stosowanie kremów z filtrem
Napisz komentarz
Komentarze