Reklama

Ogromne hale magazynowe na Młocinach? Nawet 70 hektarów. Mieszkańcy mówią o „degradacji terenu”

Centrum logistyczne powstanie na Bielanach? Inwestor właśnie stara się o decyzję środowiskową. Chodzi o zabudowę działki o powierzchni ponad 70 hektarów. - Miasto forsuje rozwój przemysłu w tej części Bielan, jest to koncepcja błędna - mówią nam mieszkańcy.
Planowana inwestycja na Bielanach.
Planowana inwestycja na Bielanach.

Autor: Mapy ukośne UM Warszawa

Firma 7R z Krakowa chce zabudować potężny teren, o powierzchni ponad 70 hektarów na Bielanach. Chodzi o obszar ciągnący się między ul. Improwizacji i ul. Wójcickiego, który nie jest objęty planem zagospodarowania. To ogromna powierzchnia równa połowie Cmentarza Północnego, położonego w pobliżu. Z dwóch stron ma graniczyć z hutą, a poza tym z otuliną Puszczy Kampinoskiej i zróżnicowaną zabudową usługową i mieszkaniową.

W tym miejscu powstać „park logistyczny” z budynkami produkcyjnymi (przemysł) oraz magazynowymi, które zajmą niemal 60 hektarów (do tego drogi i parkingi ok. 15 ha). Planowana powierzchnia zabudowy to aż 318 tys. mkw. Inwestor proponuje parterowe hale, miejscami z częścią biurową o wysokości do sześciu kondygnacji.

Całą inwestycję podzielono na trzy etapy:

  • Etap I – powstaną wtedy trzy hale magazynowo-produkcyjne z zabudową biurową
  • Etap II – dwie hale i zabudowa biurowa
  • Etap III – cztery hale i zabudowa biurowa. 
Teren planowanej inwestycji / Źródło: bazaoos

Mieszkańcy protestują. „To błędna koncepcja”

Inwestor rozpoczął procedurę środowiskową. Złożył wniosek, w którym czytamy m.in. że ruch towarowy pójdzie ul. Wóycickiego. Samochody osobowe pojadą z kolei wjazdem od strony ul. Improwizacji. To jednak wstępna wizja, ponieważ firma 7R dopiero stara się o decyzję środowiskową. Mieszkańcy mają czas do 30 kwietnia na złożenie ewentualnych uwag. Dopiero po jej ewentualnym otrzymaniu może starać się o pozwolenie na budowę. 

Jednak już sam wniosek wzbudził zaniepokojenie. 

- Miasto forsuje rozwój przemysłu w tej części Bielan, jest to koncepcja błędna. Nie uwzględnia ochrony korytarzy ekologicznych, ochrony otuliny Puszczy Kampinoskiej – tłumaczą nam przedstawiciele mieszkańców Wólki Węglowej i Placówki, którzy złożyli uwagi do planowanej inwestycji.

Alarmująca jest też skala wycinki. Na działce, według karty informacyjnej projektu, znajduje się około 5,5 tysiąca drew. Na potrzeby budowy inwestor chce wyciąć 2308 z nich. Cztery zostaną przesadzone. Poza tym, zgodnie z prawem zobligowany jest do nasadzeń zastępczych – proponuje równowartość, czyli 2308 nowych drzew, na terenie inwestycji. 

Mieszkańcy przekonują również, że inwestycja spowoduje „paraliż komunikacyjny na lokalnych drogach”. 

- Już teraz okolica obciążona jest dużym ruchem samochodów ciężarowych z firm POOR, Byś, Arcelor Mittal .Obok na Wólce Węglowej jest procedowanych kilka wniosków na decyzje środowiskowe na budowę hal przemysłowych o powierzchni kilkunastu hektarów każda – piszą mieszkańcy w odpowiedzi na nasze pytania. 

Źródło: bazaoos

W uwagach, które złożyli do Biura Ochrony Środowiska, czytamy, że ich zdaniem inwestycja wpłynie negatywnie na środowisko. Wymieniają, że przecięte zostaną szklaki, którymi wędrują dzikie zwierzęta. Obawiają się sporego hałasu. Wreszcie wymieniają brak infrastruktury umożliwiającej: „ruch tysięcy tirów w sposób, który nie sparaliżuje funkcjonowania tego obszaru”. 

Mieszkańcy zauważają też, że miasto zaczęło wstępne prace nad tym obszarem Młocin, który położony jest po sąsiedzku. Tam zdecydowano o ograniczeniu zabudowy i wysokim współczynniku powierzchni biologicznie czynnej. Twórcy wniosku nie rozumieją, dlaczego tuż obok stosowane mają być inne standardy.  

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama