Kontrowersyjna przebudowa gmachu NBP. Zabytek znika na naszych oczach. Interweniuje konserwator

Gmach Narodowego Banku Polskiego przy placu Powstańców Warszawy znika na naszych oczach. To efekt trwającej gruntownej przebudowy tego budynku. Prace rozpoczęły się tam pod koniec zeszłego roku. Wówczas inwestor obiecywał, że ze względu na zły stan obiektu konieczny jest jego generalny remont. Okazało się jednak, że słowo „remont” jest w tym przypadku pewnym eufemizmem. Dziś konstrukcja została rozebrana tak bardzo, że został z niej praktycznie tylko szkielet. 

Część gmachu, gdzie toczą się prace powstała w latach 70. według projektu Marii Barbary Dąbskiej-Czerwińskiej. Reszta budynku została wzniesiona w latach 1948-1955 i wyszła spod ręki Bohdana Pniewskiego.

Remontowana dziś część służyła jako sala operacji bankowych. Pawilon jest na liście dóbr kultury współczesnej tworzonej przez Stowarzyszenie Architektów Polskich oraz w gminnej ewidencji zabytków. Pomimo to dziś niewiele z niego zostało. 

Trwa remont gmachu NBP za ponad 250 mln zł

Jak informowała Gazeta Wyborcza, remont został spowodowany złym stanem technicznym budynku, który pogorszył się w ostatnim czasie. Trwająca modernizacja jest pierwszą po 50 latach użytkowania budynku, a jej koszt to ponad 259 mln złotych. Głównym celem prac jest wymiana i modernizacja elementów konstrukcyjnych, a także dopasowanie gmachu do współczesnych standardów. Choć przed startem inwestycji NBP informowało, że prace odbędą się z poszanowaniem istniejącego obiektu, a ustalenia z konserwatorem wymagają niewprowadzania większych zmian projektowych, to zdaje się, że dziś sytuacja nieco się zmieniła.

Nowy konserwator zabytków interweniuje w sprawie remontu gmachu NBP

W kwietniu stanowisko mazowieckiego konserwatora zabytków objął Marcin Dawidowicz, który przyjrzał się trwającej inwestycji NBP.

- Trwają prace w siedzibie Narodowego Banku Polskiego przy Pl. Powstańców Warszawy 4. Projekt przebudowy został zatwierdzony w 2021 roku. Z uwagi na poziom zaawansowania inwestycji oraz zaangażowanie środków publicznych Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków nie miał możliwości wstrzymania wcześniej uzgodnionych prac – wyjaśnił mazowiecki konserwator zabytków.

Marcin Dawidowicz podjął działania, które mają na celu uratowanie najcenniejszych elementów wnętrza budynku. 

- W trakcie prowadzonych rozmów ustalono, że mozaiki na czas prowadzenia robót budowlanych zostaną zdemontowane, a następnie przywrócone na swoje pierwotne miejsca. Wszystkie prace prowadzone są pod nadzorem konserwatorów posiadających doświadczenie przy tego rodzaju działaniach.  Zgodnie z deklaracją inwestora, po zakończeniu prac budowlanych mozaiki będą widoczne z poziomu ulicy przez szklane elewacje od strony Świętokrzyskiej i Wareckiej – poinformował mazowiecki konserwator zabytków.

Inwestycja ma potrwać do pierwszego kwartału 2027 roku.