Rodzice z wózkami będą jeździli komunikacją miejską za darmo? Ratusz jest na "nie"

Warszawski radny Koalicji Obywatelskiej Paweł Lech zaproponował zwolnienie z opłat za komunikację miejską opiekunów, którzy jadą tramwajem, metrem lub autobusem z dziecięcym wózkiem. Złożył on do prezydenta Warszawy interpelację, w której podkreśla, że takie rozwiązanie znacznie ułatwiłoby życie matkom, ojcom i opiekunom w stolicy. Jak zaznacza radny, na ulgi w miejskim transporcie publicznym mogą liczyć już, chociażby dzieci do lat 7, a także uczniowie szkół podstawowych. Za darmo można przewozić też bagaże, rowery i wózki dziecięce. Według Pawła Lecha czas na rozszerzenie ulg na kolejną grupę. 

- Oferujemy szereg ulg dla wielu mieszkańców Warszawy, ale dla matek z wózkami nie. Skasowanie biletów w komunikacji miejskiej jest czasami trudne, gdy trzeba się dopchać z wózkiem do kasownika czy skasować bilet za pomocą telefonu. Dlatego uważam, że takie ułatwienie jest potrzebne. Mamy tez pewną politykę wspierania rodzin z dziećmi i matek z dziećmi i nie wydaje mi się, żeby koszt takiej ulgi był specjalnie wysoki dla budżetu miasta, to będą raczej symboliczne kwoty. Jeśli matka chce jechać np. do parku, jeden czy dwa przystanku autobusem, to darmowy przejazd będzie dla niej większą motywacją, by skorzystać właśnie z komunikacji miejskiej – mówi Paweł Lech Raportowi Warszawskiemu. 

Radny zaznacza, że ulgi miałyby objąć wszystkich opiekunów dzieci z wózkami w komunikacji miejskiej. Jednocześnie proponuje on ewentualne objęcie nimi wszystkich rodziców dzieci do 7 roku życia. 

Darmowa komunikacja nie dla rodziców z wózkami 

Na interpelacje Pawła Lecha odpowiedział Maciej Fijałkowski, sekretarz Warszawy, który odrzucił pomysł radnego. Jak poinformował "rozszerzenie katalogu osób uprawnionych o grupę rodziców lub opiekunów podróżujących komunikacją miejską z dzieckiem nie jest obecnie planowane". 

Darmowa komunikacja dla licealistów?

To już kolejna w ostatnim czasie inicjatywa mająca na celu wprowadzenie dodatkowych ulg w warszawskiej komunikacji miejskiej. Wcześniej radni warszawskiego PiS proponowali wprowadzenie darmowej komunikacji miejskiej dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Z taką inicjatywą jeszcze w 2018 roku wyszedł sam Rafał Trzaskowski, kiedy jednak został prezydentem, porzucił tę koncepcję. Dziś jej przeciwnikiem jest także radny Paweł Lech.