Miasto sprzedało lokale w Centrum za ćwierć miliarda. To więcej niż cały program budowy mieszkań komunalnych

Warszawa, jako największe miasto w Polsce, od lat boryka się z problemem dostępności mieszkań komunalnych. Mimo deklaracji władz, że wszystkie środki pozyskane ze sprzedaży nieruchomości w centralnej części stolicy będą przeznaczone na rozwój budownictwa komunalnego, ustaliliśmy że inwestycje w tym sektorze są znacznie niższe od obietnic.
kamienice w Śródmieściu
Kamienice w Śródmieściu.

Autor: Maciej Gillert / Raport Warszawski

Miasto stołeczne Warszawa w latach 2018-2023 ze sprzedaży lokali mieszkalnych oraz miejskich nieruchomości z terenu dawnej gminy Warszawa-Centrum (to obszar obecnego Śródmieścia i części dzielnic ościennych) uzyskało środki w wysokości około 254,5 mln zł. W podziale na poszczególne lata kwoty te przedstawiają się następująco:

  • 2018 – 26,9 mln zł,
  • 2019 – 7,4 mln zł,
  • 2020 – 19,5 mln zł,
  • 2021 – 23,0 mln zł,
  • 2022 – 104,3 mln zł,
  • 2023 – 73,4 mln zł.

Patrząc na te liczby, można odnieść wrażenie, że Warszawa powinna dysponować odpowiednimi środkami na rozwój budownictwa komunalnego, zwłaszcza w centralnych dzielnicach miasta, gdzie ceny nieruchomości osiągają astronomiczne kwoty. Jednakże, kwoty przeznaczane przez miasto na inwestycje w mieszkania komunalne są znacząco niższe od tych, które uzyskuje ze sprzedaży swoich nieruchomości.

W latach 2018-2023 na inwestycje związane z mieszkaniowym budownictwem społecznym oraz na kompleksowe modernizacje pustych budynków przeznaczono około 376,2 mln zł. Z tej sumy, około 224,3 mln zł trafiło bezpośrednio na budownictwo komunalne, a około 151,9 mln zł na mieszkania Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS). W podziale na lata środki te przedstawiają się następująco:

  • 2018 – 41,9 mln zł,
  • 2019 – 42,2 mln zł,
  • 2020 – 44,3 mln zł,
  • 2021 – 71,5 mln zł,
  • 2022 – 12,9 mln zł,
  • 2023 – 163,4 mln zł.

Analizując powyższe dane, można zauważyć, że mimo relatywnie wysokich kwot uzyskanych ze sprzedaży nieruchomości w centralnych częściach Warszawy, środki przeznaczane na budownictwo komunalne wcale nie przewyższają, a nawet w niektórych latach nie dorównują dochodom z tej sprzedaży.

Najbardziej wyraźny rozdźwięk wystąpił w roku 2022, kiedy to miasto uzyskało ze sprzedaży nieruchomości aż 104,3 mln zł, ale na budownictwo komunalne przeznaczyło zaledwie 12,9 mln zł. Jest to różnica aż 91,4 mln zł na niekorzyść budownictwa komunalnego. Również w innych latach nie widać, aby środki ze sprzedaży nieruchomości były w pełni alokowane na rozwój mieszkań komunalnych.

Takie dysproporcje między deklaracjami a rzeczywistymi wydatkami rodzą poważne pytania o priorytety miejskich władz. Mieszkańcy Warszawy, zwłaszcza ci o niższych dochodach, mogą odczuwać frustrację wobec braku wystarczającej liczby mieszkań komunalnych, podczas gdy miasto zarabia na sprzedaży swoich nieruchomości.

Dane te uzyskaliśmy z odpowiedzi na interpelację radnego Dariusza Figury, który również zwrócił uwagę na ten problem. Figura w swojej interpelacji wskazał na brak transparentności w alokowaniu środków ze sprzedaży nieruchomości na cele związane z budownictwem komunalnym. 

- Odpowiedź na te pytania jest ważna w świetle licznych deklaracji miasta, że środki ze sprzedaży lokali i nieruchomości w centralnej części miasta mają być przeznaczone wyłącznie na budownictwo komunalne - pisze w swojej interpelacji Figura.

Jednym z głównych argumentów, które często pojawiają się w debacie publicznej, jest potrzeba zwiększenia dostępności mieszkań dla osób o niższych dochodach. Pomimo ogromnych dochodów ze sprzedaży nieruchomości, Warszawa nie realizuje obietnic w takim stopniu, w jakim można by oczekiwać. To może sugerować, że środki te są alokowane na inne cele, być może bardziej widowiskowe, ale mniej potrzebne dla mieszkańców, którzy czekają na własne mieszkania.

- My mamy potrzeby, które staramy się wypełniać. Jeżeli chodzi o sprzedaż nieruchomości, czy sprzedaż mieszkań - ona się odbywa i to jest normalne zjawisko. Natomiast oprócz tego, że przeznaczamy pieniądze na budowę nowych mieszkań, przeznaczamy też na modernizację kamienic, utrzymanie zasobów i modernizację pustostanów. To są dosyć znaczne środki. Natomiast staramy się wydawać coraz więcej. Nawet nie chodzi tu o pieniądze, tylko o procesy związane z inwestycjami - odpowiedziała nam zastępczyni prezydenta Warszawy, Aldona Machnowska-Góra. 

Dysproporcje te są tym bardziej widoczne, jeśli porównamy je z innymi miastami w Polsce, gdzie dochody ze sprzedaży nieruchomości często są bezpośrednio inwestowane w budownictwo komunalne. W przypadku Warszawy, jednego z najbogatszych miast w kraju, taka polityka wydaje się co najmniej niezrozumiała.

Zarówno radni, jak i aktywiści miejscy coraz częściej zadają pytania o to, jak dokładnie miasto planuje swoje inwestycje, oraz dlaczego środki ze sprzedaży nieruchomości nie są w pełni wykorzystywane na budownictwo komunalne. Ich zdaniem w obliczu rosnących kosztów życia, potrzeby mieszkańców w zakresie dostępnych mieszkań powinny być priorytetem, a nie jednym z wielu elementów miejskiego budżetu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Justyna 05.09.2024 06:02
Wy tak naprawdę ? Widać wyraźnie że wydano więcej!!! Przecież nie wydaje się środków z zakupu nieruchomości 1:1. W 2022 uzyskano 100 mln , i te środki przeszły następny rok. Wystarczy zauważyć że w 2023 wydano 90 mln więcej niż uzyskano. Z prostej przyczyny- pieniądze są wydawane później niż się je uzyska. Artykuł o poziomie 0.

Socjal 03.09.2024 22:30
Zacznijmy od tego że mieszkania komunalne raczej nie powinny istnieć w miejscach gdzie m2 jest tak drogie jak śródmieście czy wola.

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.