ReklamaBanner

Nowe informacje w sprawie CPK. Prace projektowe ukończone w połowie

Przełom w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego? Jak przekazuje PAP, podczas piątkowego posiedzenia podkomisji sejmowej ds. lotnictwa cywilnego, prezes CPK Filip Czernicki podał ciekawe informacje. Prace projektowe terminala lotniska mają być ukończone w ok. 50 proc., z kolei plany infrastruktury technicznej, jak drogi startowe czy płyta lotniska - w ok. 40 proc.
CPK
Tak wyglądać ma nowe lotnisko pod Warszawą

Autor: mat. pras. / CPK

Jak podkreślił prezes Filip Czernicki, prace projektowe nawet po zmianie rządu nie zostały przerwane. Kontynuowano je także po wybraniu nowych władz spółki, koncepcji i harmonogramów. Dziennikarzom przekazano także, że spółka nabyła do tej pory 38 proc. gruntów na obszarze przyszłego lotniska, a zainteresowanie sprzedażą wyrazili posiadacze ok. 70-80 proc. gruntów na tym terenie. Decyzję o budowie lotniska w ramach CPK miesiąc temu potwierdził premier Donald Tusk, o czym pisaliśmy więcej w Raporcie Warszawskim.

Prezes CPK poinformował też, że spółka jeszcze w tym roku planuje uruchomić plan dobrowolnych nabyć dla posiadaczy gruntów, leżących na przyszłej linii szybkiej kolei Warszawa-Łódź, która ma przebiegać przez centralny hub.

Prace nad CPK trwają w najlepsze?

Czernicki powtórzył, że jeżeli do końca 2024 roku spółka dostanie decyzję lokalizacyjną dla lotniska, a równolegle do tego czasu kupi już znaczącą większość gruntów, to pozwolenie na budowę powinna otrzymać w I kwartale 2026 roku. To oznacza, że symboliczna pierwsza łopata zostałaby wbita w plan budowy jeszcze w III kwartale tego samego roku.

Jeżeli budowa tunelu kolejowego zakończy się w II kwartale 2029 r., a terminala lotniska w I kwartale 2031 r., to w II kwartale tego samego roku spółka powinna dostać pozwolenie na użytkowanie i przystąpi do certyfikowania lotniska, aby mogło zacząć działać w 2032 r. Jak zaznacza z kolei Marcin Horała, poseł PiS-u oraz członek podkomisji, termin wyznaczony przez prezesa Czernickiego może się opóźnić. Polityk opozycji komentuje także inne decyzje i informacje przedstawione przez zarząd spółki.

Po pierwsze Horała przekazuje, że lotnisko nie będzie mogło być otwarte dopóki nie zostanie poszerzona autostrada A2, ponieważ dodatkowy ruch grozi korkami. Na Żwirki i Wigury najwyraźniej korków nie ma” - komentuje polityk PiS-u. Poprawia go Daniel Radomski, ekspert ds. budownictwa i energetyki z Klubu Jagiellońskiego, który zauważa, że chodzi o korki z powodu jeszcze trwających prac związanych z poszerzaniem, do których należałoby wliczyć ruch ze stolicy do nowego lotniska.

Drugą kwestią jest wymagany minimalny ruch na lotnisku, który wynosić ma 30 mln pasażerów w skali roku. Przypomnimy, że CPK będzie mieć na początku przepustowość rzędu 34 mln pasażerów. Dla posła Horały ma to być „bzdura”. Taka liczba osób możliwa ma być tylko przy permanentnym obciążeniu lotniska, sięgającym niemal 100 proc. Prezes Czernicki dodał, że lotnisko można by rozbudować do 40 mln pasażerów rocznie w dwa lata.

„Dzięki owym 30 milionom lotnisko będzie przynosić zysk od pierwszego roku co jest koniecznie. Przynoszenie zysku przez Modlin jest niekonieczne od kilkunastu lat, a i tak podjęto decyzję o wykładanie środków na jego rozbudowę” - komentuje Horała we wpisie na platformie X.

Jak wygląda projekt w praktyce?

W ramach Programu CPK powstanie m.in. centralne lotnisko, zlokalizowane pomiędzy Warszawą i Łodzią oraz system kolei dużych prędkości. Nowy port lotniczy ma być przystosowany początkowo do obsługi 34 mln pasażerów rocznie i zaprojektowany w taki sposób, by w perspektywie długoterminowej mógł być elastycznie rozbudowywany, zgodnie z potrzebami i prognozami rozwoju rynku. Szacowany koszt inwestycji do 2032 roku wynosi 131,7 mld zł. Dodatkowo jak przekazuje Marcin Horała, w ramach CPK ma powstać dworzec kolejowy z czterema peronami, z rezerwą na przyszłe sześć.

To jest nieco inaczej niż mówił minister Malepszak, który zakładał, że brak tych dwóch peronów jest niezbędny dla celowego trasowania pociągów nie zatrzymujących się na CPK. Tutaj idziemy w kierunku, że w przyszłości perony powstaną, więc nie będzie pociągów przelotowych - dodaje poseł.

Terminal pasażerki dla lotniska CPK projektuje firma Foster+Partners. Natomiast tzw. generalnym projektantem inżynierii lądowej, który ma zaprojektować m.in. drogi startowe, drogi kołowania, płytę lotniska itd., jest Dar Al-Handasah Consultants.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.