Zarządcy Łazienek Królewskich pochwalili się nietypowymi odkryciami wojennymi. Przy okazji prac ziemnych związanych z instalacją centralnego ogrzewania w budynku Nowej Oranżerii archeolodzy wpadli na zaskakujące relikty. Interesował ich szczególnie obszar na północ od obiektu. Na historycznej mapie jest tam zaznaczony „ogród Tylmana”, który łączony jest z Tylmanem z Gameren. Był on niderlandzkim architektem i był związany z pierwszym budowniczym Łazienek, czyli Stanisławem Herakliuszem Lubomirskim.
Szczątki trzech koni oraz uzbrojenie znaleziono w Łazienkach Królewskich
To właśnie na tym obszarze badacze trafili na warstwę potłuczonych szyb pomieszanych ze spalenizną. Tam znajdowały się szczątki trzech koni oraz elementy uzbrojenia i oporządzenia wojskowego. Jak wskazują archeolodzy, znalezisko pochodzi z czasów kampanii wrześniowej z 1939 roku. Relikty zostały już wydobyte i przekazane do muzealnego magazynu. Tam mają zostać poddane konkretnej analizie i konserwacji. Całe wykopy zostały z kolei objęte nadzorem archeologicznym.
Jak informują Łazienki Królewskie, archeologowie spodziewali się, że wykopach odkryją pozostałości XVII-wiecznej infrastruktury ogrodowej, jednak trafili na relikty o całkiem innym charakterze. To już drugi pochówek konia, jaki znaleziono na terenie Muzeum Łazienki Królewskie, ale pierwszy możliwy do identyfikacji w świetle konkretnych wydarzeń historycznych. Poprzednio archeolodzy znaleźli szkielet konia w 2019 roku podczas montażu instalacji pod latarnie. Odkrycie miało miejsce naprzeciwko pomnika Fausta przy Pałacu Na Wyspie.
Napisz komentarz
Komentarze