Zatrucie chlorem na pływalni. Zatrzymany usłyszał zarzut

Służby dostały zgłoszenie w tej sprawie w piątek około godz. 19.15. Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ul. Łabiszyńskiej 20 co najmniej 23 osoby zatruły się chlorem. Poszkodowani zgłaszali problemy z oddychaniem. Pacjenci przewożeni byli do szpitali, natomiast dzieci otrzymywały pomoc na miejscu i przebywały w maskach tlenowych. Ewakuowano 60 osób. Pobrano próbki wody do badań.

Jest zarzut dla jednego z zatrzymanych

- Całość materiałów zgromadzonych w toku postępowania będzie przekazana prawdopodobnie dzisiaj do prokuratury, która będzie decydowała o dalszych czynnościach w tej sprawie - poinformował nas w sobotę rano podkom. Jacek Wiśniewski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.  

Potwierdził też, że z tych osób, które zostały przetransportowane do szpitala, według stanu na sobotę rano na obserwacji pozostało czworo dzieci. 

- Trzy osoby zostały zatrzymane do sprawy. Są to pracownicy basenu – dodał policjant.

W niedzielę stołeczna policja poinformowała o postawieniu zarzutu jednemu z zatrzymanych przez prokuraturę. Chodzi o zarzut z art. 160 par 1 kk. - Dotyczy on narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru - czytamy we wpisie. Jak dodano, mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. 

Wyniki badań wody

Stołeczna straż pożarna informowała, że według wstępnych wyników badań, poziom chloru w wodzie został przekroczony. 

- Przy lustrze wynosił on 2,41 mg/l przy normie 0,3-0,7 a na dnie 8,03 mg/l przy normie 0,3-0,7 - przekazał nam mł. bryg. Artur Kamiński z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy. 

- Stąd objawy u poszkodowanych czyli kaszel, duszności, zawroty głowy, piekący ból w klatce piersiowej. 23 osoby zostały poddane badaniom. 3 osoby odmówiły hospitalizacji, czyli łącznie przetransportowanych do szpitala było 19 osób, w tym 7 dzieci - wyjaśnił strażak. 

Na miejscu wzdłuż ulicy Łabiszyńskiej w piątek wieczorem ustawił się sznurek samochodów służb. Były to zarówno wozy Straży Pożarnej, jednostki chemiczne, Policja jak i karetki.

Komunikat ośrodka sportu

W sobotę OSiR Targówek, do którego należy basen, wydał komunikat w tej sprawie. 

- W dniu 26 lipca 2024 roku, po godzinie 19:00 na pływalni Polonez doszło do awarii. Ratownicy OSiR Targówek błyskawicznie podjęli wszelkie, przewidziane procedurami czynności, mające na celu udzielenie pomocy i zapewnienie bezpieczeństwa osobom korzystającym z pływalni. Na miejsce zdarzenia wezwano służby medyczne oraz straż pożarną i policję - podkreślono w komunikacie.

- Kierownictwo i pracownicy OSiR Targówek pozostają w stałym kontakcie ze służbami i prowadzą wszelkie niezbędne czynności mające na celu wyjaśnienie przyczyn awarii - czytamy dalej. 

Obecnie pływalnia Polonez jest zamknięta. OSiR Targówek zapewnił, że przekaże informacje o ponownym otwarciu basenu.  

Stanowisko władz dzielnicy

Głos w sprawie zabrali także podczas sobotniej konferencji prasowej przedstawiciele władz dzielnicy. Przyznali, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru w wodzie.

- Ratownicy OSiR zauważyli, że niecka basenu zmienia swój kolor. Natychmiast zareagowali. Nastąpiła ewakuacja. Ja zostałam o tym powiadomiona i natychmiast oczywiście pojechałam na miejsce zdarzenia. Byłam tam tuż przed godziną 20. do samego końca, do zamknięcia basenu przez służby - powiedziała zastępczyni burmistrza Targówka Dorota Kozielska.

Dodała, że w tej chwili nie można powiedzieć, jakie były dokładnie przyczyny zbyt wysokiego stężenia chloru. Będzie to przedmiotem badania prokuratury. 

Przedstawicielka dyrekcji basenu poinformowała natomiast, że osoby przewiezione do szpitala mają podrażnienia górnych dróg oddechowych.