Południowa Obwodnica Warszawy (trasa S2) miała stanowić ulgę dla ruchu w stolicy, ale dla mieszkańców Wilanowa stała się źródłem codziennego koszmaru. Mimo wieloletnich planów i przygotowań oddana w 2020 roku trasa przyniosła ze sobą nieprzewidziane przez urzędników problemy. Hałas, szczególnie uciążliwy nocą, gdy pod oknami mieszkańców przejeżdżają ciężarówki, jest nie do zniesienia.
- To nie do pomyślenia, żeby w środku nocy budziły mnie tiry przejeżdżające tuż pod moimi oknami. Odkąd otwarto trasę, hałas jest nieustanny - narzeka jeden z mieszkańców Wilanowa.
Jak informują Raport Warszawski wilanowcy radni - pojawiają się również głosy mieszkańców, którzy obserwują drgania ścian w mieszkaniach przy bardziej natężonym ruchu na trasie.
Historia trasy S2 i walki o panele
Budowa trasy S2, będącej częścią Południowej Obwodnicy Warszawy, była planowana przez dekady. Inwestycja miała na celu odciążenie ruchu w stolicy i poprawę połączeń między różnymi częściami miasta. Po wielu latach planowania, prac budowlanych i debat publicznych, obwodnica została ostatecznie oddana do użytku w grudniu 2020 roku.
Jednak już na etapie planowania mieszkańcy Wilanowa i Ursynowa zgłaszali obawy dotyczące hałasu, który może powstać w wyniku uruchomienia trasy. W odróżnieniu od odcinka przebiegającego przez Ursynów, który został umieszczony w tunelu, trasa biegnąca przez Wilanów jest otwarta, co potęguje problem hałasu.
Od momentu oddania Południowej Obwodnicy Warszawy do użytku, mieszkańcy Wilanowa domagali się zamontowania dodatkowych ekranów akustycznych. Radni, w tym radny Wilanowa Daniel Kość, wyrażają głębokie rozczarowanie, że ekrany nie zostały zainstalowane od razu.
- Moim zdaniem to jest absurd, że dopiero teraz, po blisko 4 latach od uruchomienia trasy, stawia się te ekrany - ocenia radny.
Sprawą hałasu zajmowali się również lokalni politycy oraz posłowie. Wśród najbardziej zaangażowanych w temat był Burmistrz Wilanowa Ludwik Rakowski, który wielokrotnie apelował do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz innych instytucji o podjęcie działań mających na celu ograniczenie negatywnego wpływu obwodnicy na środowisko i mieszkańców.
Dopiero interwencja Marszałka Województwa Mazowieckiego, Adama Struzika, przyniosła realne efekty. W dniu 7 czerwca 2024 roku Marszałek wydał decyzję nakładającą na GDDKiA obowiązek ograniczenia oddziaływania akustycznego trasy S2 na odcinku od węzła „Puławska” do węzła „Lubelska”. Decyzja ta wyklucza jednak odcinek od skrzyżowania z ul. Wał Miedzeszyński do skrzyżowania z ul. Cygańską w Warszawie oraz nieruchomość przy ul. Cygańskiej 2.
Reakcja Ministerstwa
Ministerstwo Klimatu i Środowiska podtrzymało decyzję Marszałka, co oznacza, że GDDKiA jest zobowiązana do wybudowania dodatkowych ekranów akustycznych na terenie Ursynowa, Wilanowa oraz Wawra.
W odpowiedzi na pytania Raportu Warszawskiego dotyczące planowanych działań, przedstawiciele GDDKiA zapewnili, że ekrany powstaną we wszystkich miejscach wskazanych w decyzji Marszałka Struzika. Warszawski oddział GDDKiA zobowiązuje się, że ruszą z pracami jak najszybciej.
- Ekrany powstaną we wszystkich miejscach wskazanych w decyzji Marszałka Województwa Mazowieckiego. Warszawski oddział GDDKiA niezwłocznie przystępuje do działań w celu wybudowania niezbędnych zabezpieczeń – informują drogowcy.
Napisz komentarz
Komentarze