Jeszcze niedawno urzędnicy zapowiadali, że Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Kamionku i Saskiej Kępie zacznie obowiązywać od stycznia 2025 roku. Teraz jednak okazuje się, że wejdzie ona w życie jeszcze w tym roku, a dokładniej 4 listopada. Zarząd Dróg Miejskich rozpoczyna już montowanie parkomatów na terenie prawobrzeżnych osiedli, gdyż niedawno rozstrzygnięty został przetarg na te urządzenia. Prace te mają zakończyć się właśnie w listopadzie.
Strefa Płatnego Parkowanie Niestrzeżonego na Saskiej Kępie i Kamionku. Ile trzeba będzie zapłacić?
Łącznie na terenie nowej SPPN pojawi się 155 parkomatów i jak podkreśla miasto, mają one od razu być wyposażone w najnowsze technologie. Oznacza to, że będą one obsługiwały różne formy płatności, za parkowanie będzie można zapłacić kartą, NFC czy Blikiem. Pozwolą one również na przedłużenie czasu parkowania przy pomocy czytnika QR kodów. Do tej pory było to możliwe jedynie w aplikacji. Jednocześnie połowa z tych parkomatów będzie dopuszczała płatność gotówką.
Mieszkańcy osiedli, które wkrótce wejdą w skład SPPN, powinni przygotować się nie tylko na zmiany w organizacji ruchu, ale także zgłosić się do Zarządu Dróg Miejskich o wydanie abonamentu parkingowego. Będzie można robić to od początku października. Do wyboru będą dwa rodzaje abonamentów, a różnice pomiędzy nimi to koszt oraz uprawnienia, będzie można je dostać stacjonarnie, ale też przez stronę ZDM.
Abonament obszarowy pozwala zaparkować jego posiadaczowi na całym terenie danego obszaru objętego strefą płatnego parkowania, a jego koszt to 600 złotych rocznie. Tańszą opcją jest wykupienie abonamentu rejonowego. Za 30 złotych rocznie pozwala on na parkowanie w rejonie do 8 parkomatów, znajdującym się w promieniu 150 metrów od domu kierowcy. Warto pamiętać, że by uzyskać taką ulgę, należy być zameldowanym na pobyt stały lub czasowy na terenie SPPN oraz rozliczać podatek dochodowy w Warszawie.
SPPN na Kamionku i Saskiej Kępie. Jak będzie wyglądała nowa strefa?
Nowa strefa na Saskiej Kępie obejmie 64 ulice, aleje i place, w praktyce oznacza to, że będzie ona obowiązywała na wszystkich drogach poza drogami wewnętrznymi, na terenach osiedli i na terenach prywatnych. Łączna powierzchnia SPPN na tym osiedlu wyniesie 6,10 km2. ZDM zapowiada, że wyznaczy tam około 2,2 tys. miejsc postojowych. Część ulic stanie się tam jednokierunkowa. Niektóre przejdą też remont, dzielnica przygotowała listę 11 dróg, które mają zostać odnowione, już teraz wiemy, że renowacje przejdzie w najbliższym czasie tylko część z nich.
Z kolei na Kamionku obszar SPPN wyniesie 9,30 km2 i pojawi się w niej 60 parkomatów. Tu strefa obejmie 30 dróg publicznych. ZDM obiecuje, że w związku z nowymi przepisami wyznaczonych zostanie tam około 2 tys. miejsc postojowych. Pomimo złego stanu wielu ulic na Kamionku, dzielnica nie planuje remontu żadnej z nich przed wprowadzeniem nowych przepisów, w tej kwestii urzędnicy liczą na dobrą wolę deweloperów, którzy zobowiązali się do odnowienia szeregu dróg. Do startu SPPN pozostało już jednak zaledwie kilka miesięcy, a prywatni inwestorzy wcale nie kwapią się do pracy.
Łącznie nowa strefa obejmie 94 ulice o długości ponad 44 km. W najbliższych miesiącach będzie trwało tam oznaczenie miejsc parkingowych, a także pomniejsze działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych. Jak podkreśla ZDM, chodzi o uniemożliwianie nielegalnego parkowania, chociażby na pasach czy skrzyżowaniach, a także instalację azyli i przeniesienie parkowania z chodników na jezdnię. Łącznie w strefie pojawić się ma 5 tys. miejsc postojowych ogólnodostępnych i około 750 miejsc tylko dla mieszkańców. Nowe oznakowanie jest przygotowywane również dla podwórek i ulic wewnętrznych. Tam także parkować będą mogli tylko mieszkańcy.
Jak zapowiada miasto, w najbliższych tygodniach na terenie Kamionka i Saskiej Kępy ustawione będą stacjonarne punkty, gdzie mieszkańcy będą mogli zapoznać się z dokładnymi planami dotyczącymi wdrażania SPPN na tych obszarach. Jesienią ma odbyć się tam także duża akcja informacyjna, przypominająca o nowych przepisach.
Wprowadzenie strefy płatnego parkowania na Saskiej Kępie i Kamionku to zmiana, o którą warszawscy samorządowcy zabiegali od lat. Miała ona wejść w życie już dawno temu, jednak na jej drodze stanął ówczesny wojewoda mazowiecki, a obecnie europarlamentarzysta z PiS Tobiasz Bocheński, który konsekwentnie kwestionował uchwałę miasta w tej sprawie, tym samym tamując drogę nowym przepisom. Sytuacja ustabilizowała się dopiero po zmianie na tym stanowisku.
Napisz komentarz
Komentarze