Pod adresem Al. Jerozolimskie 23 na pierwszy rzut oka znajduje się zwykła, zadbana kamienica, gdy jednak wejdziemy w jej bramę, zobaczymy całkiem inne oblicze centrum Warszawy. Na podwórku stoi zrujnowany budynek otoczony blachą, który od lat wykorzystywany jest jedynie przez bezdomnych. To czteropiętrowa oficyna dawnej kamienicy Arona Kleifa, niegdyś znajdującej się w tym miejscu. Dziś jej pozostałość ma powybijane szyby i straszy okolicznych mieszkańców. Co jakiś czas o jej istnieniu przypominają sobie internauci i media, podkreślając kontrast pomiędzy tym miejscem a oddalonymi o rzut kamienia miejscami dla stolicy reprezentacyjnymi, jak Rondo Charles’a De Gaulle’a czy Muzeum Narodowe.
Budynek jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków, jednak należy do właściciela prywatnego. Z tego powodu wojewódzki konserwator zabytków nie może zmusić go do remontu budynku. Za to do jego rozbiórki firmę próbował zmusić Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, nieskutecznie, mimo nakazu wydanego w 2007 roku, kamienica dalej straszy.
Miejsce to razem z całą działką od 1998 roku należało do Polskiej Korporacji Handlu M&M. Firma planowała tam budowę biurowca, jednak by rozpocząć inwestycję, potrzebowała zgody na przejazd przez sąsiednie nieruchomości. Ostatecznie jednak nie udało się jej uzyskać, a projekt nigdy nie został zrealizowany.
.jpg)
Nie było chętnych na zrujnowaną kamienicę za 100 milionów złotych. Co dalej?
To jednak nie koniec historii tego miejsca. Niedawno syndyk masy upadłości pod firmą Polska Korporacja Handlu „M&M” ogłosił przetarg ofertowy na sprzedaż działki przy Al. Jerozolimskich 23, gdzie stoi zrujnowana oficyna i kamienica, razem z częścią niezabudowanej działki znajdującej się przy Al. Jerozolimskich 25. Szokować może cena wywoławcza. Syndyk za ten teren w centrum Warszawy zażyczył sobie aż 95,269,647 złotych plus Vat.
Otwarcie ofert nastąpiło 30 lipca 2024 roku. Okazało się jednak, że cena za działkę jest zaporowa.
- Nikt nie złożył oferty. Będziemy ponownie wystawiać ją na sprzedaż – powiedział Raportowi Warszawskiemu Piotr Krzyżanowski, syndyk masy upadłościowej.
Napisz komentarz
Komentarze