- W Łazienkach znowu można leżeć na trawie! Możecie to robić w wyznaczonych do tego strefach odpoczynku - poinformował Jan Mencwel na Facebooku.
Radny podziękował też za „wczorajsze bardzo konstruktywne spotkanie z Marianną Otmianowską, dyrektorką Muzeum Łazienki Królewskie”.
- Pani Dyrektor odpowiedziała na mój list, a Muzeum wsłuchało się w Wasze głosy i wyznaczyło w całym parku kilka sporych „miejsc odpoczynku”. To tam możecie siadać i leżeć na trawie do woli – podkreślił.
Mencwel zwrócił się również z prośbą, żeby odwiedzający korzystali właśnie z tych miejsc. Ich mapkę można znaleźć na stronie oraz wkrótce także przy bramach.
- Muzeum pracuje nad wyznaczeniem kolejnych takich stref. Ich wyznaczenie ma na celu, żeby gleba (a razem z nią system korzeniowy drzew) mogły od czasu do czasu odpocząć – wskazał.
Warszawski radny podziękował wszystkim za apele i głosy wsparcia. - A dyrekcji Muzeum za wyjście im naprzeciw. Jak widać - da się – podsumował.
O zmianie poinformowały też w komunikacie Łazienki Królewskie.
- Po przeprowadzeniu kolejnych ekspertyz w zabytkowych ogrodach Muzeum Łazienki Królewskie zostały wyznaczone strefy odpoczynku na trawie. Poza tymi miejscami - zgodnie z regulaminem łazienkowskich ogrodów - ze względów bezpieczeństwa obowiązuje zakaz wchodzenia na trawniki - czytamy w komunikacie.
Jednocześnie podkreślono, że „w zabytkowych ogrodach Muzeum Łazienki Królewskie nadal trwają prace nad usuwaniem skutków lipcowej nawałnicy, która uszkodziła drzewostan na niespotykaną dotąd skalę”.
Strefy odpoczynku to sześć miejsc „sprawdzonych pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa zwiedzającym na najwyższym poziomie, co jest priorytetem Muzeum”.
Jak informowaliśmy w połowie sierpnia, w nowym regulaminie Łazienek Królewskich pojawił się zapis, że nie wolno „wchodzić i przebywać na trawnikach.” W internecie pojawiły się nagrania, pokazujące jak strażnicy wyganiają mieszkańców z trawników.
Sprawa była o tyle kontrowersyjna, że w Łazienkach Królewskich w lecie organizowane są Koncerty Chopinowskie, na które przybywają tłumy odwiedzających. Do tej pory przysłuchiwali się koncertom właśnie leżąc na kocykach na trawie.
Napisz komentarz
Komentarze